eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProblem z reklamacją › Re: Problem z reklamacją
  • Data: 2009-04-27 14:13:10
    Temat: Re: Problem z reklamacją
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    f...@g...com pisze:


    > Gwarancję wystawił sklep, w gwarancji jest zapis, że to sklep jest
    > podmiotem realizującym naprawy. Komputer był składakiem, nie laptopem,

    Ale to nie sklep ma osobowość prawną i to nie sklep, tudzież nie okno
    sklepowe, albo nie pracownica sklepu odpowiada za reklamację.
    Odpowiedzialna jest osoba, która ten sklep prowadziła w ramach swojej
    działalności gospodarczej.

    Jeśli zatem wiesz, że gwarancji udzielił "sklep u doroty", to musisz
    się dowiedzieć, który przedsiębiorca prowadził taki sklep, aby pociągnąć
    go do odpowiedzialności.


    > na który wystawiana jest gwarancja producenta, a sprzedawca tylko
    > podbija gwarancję aby "wystartowała". Mimo to, takiego laptopa można
    > reklamować zarówno u sprzedawcy jak i u producenta, zależy na jaki
    > rodzaj reklamacji się zdecydujemy. Tak więc sklep, chce czy nie chce
    > zawsze jest gwarantem, nawet jeśli wystawiona jest karta gwarancyjna
    > producenta - wynika to z polskiego prawa.

    Z polskiego prawa to nie wynika. Według polskiego prawa gwarancja
    jest dokumentem nieobowiązkowym, a jej warunki mogą być w miarę dowolnie
    kształtowane, zwłaszcza w relacji firma-konsument.


    > Tak czy inaczej, sprzęt będę reklamować uszkodzony sprzęt u
    > sprzedawcy.

    Wydaje się być to słuszne.

    >
    >> Dawno dawno temu sam popełniłem błąd. W Vobisie kupiłem laptoka FS, po
    >> jakimś czasie zaczął się psuć napęd combo. Poszedłem do serwisu raz,
    >> drugi, trzeci. Po trzeciej naprawie FS już nie zdzierżył, przysłał do
    >> mnie kuriera po sprzęt. Jak mi go zwrócili, okazało się, że sprzęt jest
    >> zepsuty.
    >>
    >> I ja -- głupi -- wysłałem do nich (do FS) poleconym oświadczenie
    >> reklamacyjne, z wiadomej ustawy, m.in. pisząc, że jeśli nie potrafią
    >> zapewnić prawidłowego serwisu, to niech nie sprzedają niczego oprócz
    >> opiekaczy do grzanek.
    >>
    >> Za FS odpisała mi jakaś kancelaria (!), że jasne, że proszę bardzo. Ale
    >> to oświadczenie powinienem złożyć sklepowi.
    >> Ot taka drobna i śmieszna nauczka, dla mnie na pewno i może dla tych,
    >> którzy to czytają.
    >
    > Trzeba było reklamować laptopa z ustawy o szczególnych warunkach
    > sprzedaży konsumenckiej (odpowiedzialność sprzedawcy).


    A czytałeś to, na co odpisujesz? :)

    --
    Liwiusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1