witek wrote:
> auto wrote:
>
>>
>>
>> A czy przypadkiem nie jest to ten sam, powiedzmy, GE dokonujacy
>> oszustw w Polsce, ktorych nie mozna dokonac w USA? Kto ustala wartosc
>> zlotowki wzgledem dolara? Krasnoludki ze Switokrzyskiej?
>>
> A co ma piernik do wiatraka, a szczególnie kurs dolara do złotówki.


Ma to, gluptasku, ze inflacje i deflacje kontroluja PRYWATNE banki, np.
Fedeal Reserve. Zaden "federal" nie jest, bo jest to zwiazek prywatnych
bankow. Amerykanskie dolary wydaje zwiazek PRYWATNYCH bankow, w dodatku
wylaczny spod kontroli General Accounting Office (w Polsce NIK).
Prywatne banki, a nie rzad, i nie papyt z podaza, decyduja o inflacji
deflacji.

Mimo to w USA jest zawor bezpieczenstwa polegajacy na gornej granicy
lichwy. W Lechistanie wystarczy opalcic odpowiednich "ekonomistow" z
SGPiSu i pomoc im stowrzyc "Plan".