eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawo pracodawcy do kodu zrodlowego programuRe: Prawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.dialog.net.
    pl!not-for-mail
    From: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Prawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu
    Date: Tue, 20 May 2008 21:27:18 +0200
    Organization: Dialog Net
    Lines: 81
    Message-ID: <g0v8p5$bb7$1@news.dialog.net.pl>
    References: <x...@n...onet.pl> <g0st0t$glg$1@inews.gazeta.pl>
    <g0t10e$dq$1@inews.gazeta.pl> <l...@n...lechistan.com>
    <g0u99j$lj9$1@inews.gazeta.pl> <x...@n...onet.pl>
    <g0v278$of0$1@inews.gazeta.pl> <g0v4bu$on9$5@news.onet.pl>
    <g0v52u$860$1@news.dialog.net.pl> <g0v5km$uqu$1@news.onet.pl>
    <g0v64l$99c$1@news.dialog.net.pl> <g0v7dp$5do$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: dynamic-87-105-8-101.ssp.dialog.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.dialog.net.pl 1211311717 11623 87.105.8.101 (20 May 2008 19:28:37 GMT)
    X-Complaints-To: a...@d...net.pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 20 May 2008 19:28:37 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3198
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:533618
    [ ukryj nagłówki ]

    W wiadomości news:g0v7dp$5do$1@news.onet.pl Mikaichi <m...@v...pl>
    pisze:

    >>> Co znaczy wstecznie?
    >> Nic nadzwyczajnego. Skoro ma się pracownik stosować do poleceń
    >> przełożonych dotyczących pracy (niesprzecznych z prawem) to nie musi się
    >> stosować do poleceń pracy niedotyczących (czyli nie określonych umową o
    >> pracę lub zakresem obowiązków).
    > No dobrze, wiem, ze moze sie... a wlasciwie mogl si eniezastosowac do
    > polecenia pracy niedotyczacych. tyle, ze mogl 2 miesiace temu. Teraz zas
    > jest stan "zastosowal sie" :)
    Będę obstawał przy kwestii dowodowej.
    Z zewnątrz to nawet nie wiadomo czy to było polecenie czy się dogadali.

    >> A wątpliwości to sam rozumiesz - w sądzie w razie czego.
    > Aj tam w sadzie, zanim tam dotrze, moze sie okazac, ze zawarli ugode ktora
    > wszystkich zadowala.
    Tak też może być.
    Ale na razie, jak widać, nie jest.

    > No bo ile on moze wygrac w tym sadzie?
    To nie ma znaczenia dla meritum kwestii, zresztą zabawa w proroka w polskim
    systemie prawnym jest IMO zabawą dla mądrych inaczej.
    Osobiście w tej sytuacji odmówiłbym na początek dostarczenia kodu
    źródłowego, a także przedstawił (na piśmie!) żądanie zawarcia odpowiedniej
    umowy pisemnej z klauzulą "zgodnie z zawartą ustnie w dniu..... umową - i tu
    szczegóły" nie dostarczając bez niej także wersji
    uruchomieniowej/instalacyjnej.
    To jeszcze idzie byc może wyprostować.

    > Wygra, ze jego jest kod. Pracodawca go zwolni (albo nie, ale zalozmy).
    > Bedzie na bezrobociu, moze znajdzie jakas prace. Ale czy sprzeda swoj
    > program? To zalezy na ile on jest uniwersalny. Itd... itp...
    Tu wkraczamy na grząski grunt działań charakterystycznych dla nie
    szanującego się tchórza, któremu sposób postępowania dyktuje strach o
    posadkę. Jeśli tak, to nie ma o czym dywagować - uszy po sobie, łeb do dołu
    i robić co każą.

    >>> - wykonanie programu nie bylo sprzeczne z prawem
    >>> - nie bylo sprzeczne z umowa (bo nie sadze, zeby w umowie bylo, ze
    >>> serwisant _nie moze_ pisac programów)
    >> Odwrotnie. NIe było obowiązkiem (to moje domniemanie, nie znam treści
    >> dokumentów i nie jestem w tym odosobnionyu)..
    > No wlasnie, nie bylo obiowiazkami. Jak cos jest obowiazkiem, to si enie
    > dyskutuje, czy to wykonac. A jak nie jest i sie podejmuje decyzje, ze to
    > sie robi... to coz, jest zrobione. Wszystko zgodnie z prawem.
    To nie jest takie proste. To nie równanie matematyczne, kluczową kwestię gra
    _interpretacja_ jednego, czy innego dupka.

    >>>>>> Mogl co najwyzej wydawac polecenia zwiazane z serwisowaniem.
    >>>>> A mogl zmienic umowe o prace?
    >>>> Tak, to się nazywa potocznie wypowiedzenie zmieniające albo
    >>>> porozumienie zmieniające.
    >>> Czyli mogl, i zrobil to - tylko w formie ustnej.
    >> A nie. W takim przypadku obowiązuje odpowiednia procedura. Jest w KP.
    > No i procedura nie zostala zachowana.
    Ja też tak uważam, ale - zależy jak na to spojrzeć. Czytaj cały KP, nie
    kawałek.
    Interpretacja!

    >>>>> A mogl za obopolna zgoda zrobic to ustnie?
    >>>> Teoretycznie. Np. przy świadkach, nagrywając itp.
    >>> Nie no, to nie jest teoretycznie - to jest jzu wystarczajaco
    >>> udokumentowane.
    >> Jak?
    > Co jak? Sam napisales - wiarygodny swiadek, nagranie...
    Nie. To jest kwestia dowodowa. Dowodem jest w naszym dziwacznym systemie
    prawnym to, co sąd zechce sobie dopuścić jako dowód.

    >>> moze pracodawca jest z tych "no dobrze, to ile chcesz za te prawa?"
    >> Takie postawienie sprawy jest akceptowalne. Również z punktu widzenia
    >> prawa.
    > Wiem ;)
    > Wszystko wiec zalezy od tego jak bardzo zlosliwi ludzie stoja naprzeciwko
    > siebie ;)
    Też. A przede wszystkim - kto dzierży moc decyzyjną.

    --
    Jotte


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1