eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawo drogowe - pas dla autobusów › Re: Prawo drogowe - pas dla autobusów
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    s.nask.pl!news.nask.org.pl!news.internetia.pl!not-for-mail
    From: "Robert \"Chomik\"" <c...@s...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Prawo drogowe - pas dla autobusów
    Date: Wed, 23 Sep 2009 13:53:27 +0200
    Organization: Netia S.A.
    Lines: 41
    Message-ID: <h9d29b$alr$1@mx1.internetia.pl>
    References: <h99ss7$uj4$1@mx1.internetia.pl> <h99uv3$dpp$1@news.task.gda.pl>
    NNTP-Posting-Host: 83.238.15.244
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: mx1.internetia.pl 1253706859 10939 83.238.15.244 (23 Sep 2009 11:54:19 GMT)
    X-Complaints-To: a...@i...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 23 Sep 2009 11:54:19 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <h99uv3$dpp$1@news.task.gda.pl>
    X-Tech-Contact: u...@i...pl
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.23 (Windows/20090812)
    X-Server-Info: http://www.internetia.pl/news/
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:608414
    [ ukryj nagłówki ]

    sie ma szerszeń :-) pozwól, że wyjaśnię... mieszkam na saskiej kępie,
    muszę rano odstawić synka do żłobka i dojechać do pracy, pracuję przy
    castoramie przy alejach jerozolimskich w warszawie, przy założeniu, że
    korzystam z komunikacji miejskiej żeby odstawić synka do żłobka i
    dojechać na 8 do pracy muszę zaliczyć - uwaga uwaga - CZTERY PRZESIADKI,
    więc ja się pytam - JAKIE to jest udogodnienie dla mnie, mieszkańca
    saskiej kępy, który łapie się praktycznie na całej trasie na buspas,
    wiesz ile zajmuje mi w takiej sytuacji droga do pracy? PÓŁTOREJ GODZINY,
    więc żeby dotrzeć do pracy na 8 rano muszę zrywać dziecko o SZÓSTEJ -
    powstaje pytanie - pardon maj frencz - gdzie tu, do brzydkiej kurwy
    nędzy jest wygoda? dla kogo to jest udogodnienie? Bez tej koncepcji
    pożal się kochany panie boże - inżyniera (tak na marginesie ciekaw
    jestem którą uczelnię kończył pan galas, podejrzewam, że podpisać się
    umie, ale niewiele więcej) moim blachosmrodem załatwiałem całość w 40
    minut, a teraz co? mam się przesiąść do żółto czerwonej puszki, gdzie
    mogę dostać w ryj, albo zostać okradziony, pośród wyziewów niedomytych
    współpasażerów? Niedawno miałem wątpliwą przyjemność korzystać z uroków
    komunikacji miejskiej, wystarczyła mi jedna przejażdżka do pracy... O
    godzinie 7 rano czułem smród przepoconych pach i wyziewy wczorajszej
    gorzały, na dokładkę jakiś kutas się spierdział, no zajebiście było, po
    prostu wersal panie... Może wydelikatniałem, może już nie jestem tak
    twardy jak kiedyś, ale wolę we własnym smrodzie niż wąchać czyjeś
    przepocone pachy... A to jeszcze nie było ekstremum, temperatura na
    zewnątrz wynosiła raptem około 20 stopni, więc co się będzie działo przy
    30 albo i więcej? Mam się komuś porzygać na twarz? Ależ proszę bardzo...
    Poza tym - powiedzcie mi szanowni grupowicze jak mam wcisnąć dwuletnie
    dziecko do autobusu, do którego ja sam ledwo wchodziłem? Z kopa? A może
    dać mu od razu bilet do ręki i puścić, niech se pojeździ... Nie, ja
    dziękuję... Mam jeszcze wiele argumentów przeciwko, ale podejrzewam, że
    nie będzie się Wam chciało tego czytać... Z całym szacunkiem
    Grupowiecze, alem odpowiedzi nie uzyskał...

    szerszen pisze:
    >
    > Użytkownik "Robert "Chomik"" <c...@s...pl> napisał w wiadomości
    > news:h99ss7$uj4$1@mx1.internetia.pl...
    >
    > ty nam chomiku ;) busa pasow nie opretostowuj, tylko zacznij autobusami
    > jezdzic
    >
    > czesc pozatym ;)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1