eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawo do mieszkania › Re: Prawo do mieszkania
  • Data: 2010-06-14 08:28:22
    Temat: Re: Prawo do mieszkania
    Od: VoyteG <V...@h...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 14 Cze, 10:05, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    wrote:
    > VoyteG pisze:

    > > Byc moze, tylko skad ma dowiedziec sie tego nowy wlasciciel?
    > > Jesli umowa byla, to na jakich zasadach?
    >
    > Spytać się lokatora na przykład?

    Lokator odparl, ze mieszka bo jest zamelodowany od dawna...

    >
    > >> Tego typu umowy się, w pewnym sensie,
    > >> dziedziczy. Czyli umowa najmu obowiązuje też spadkobierców.
    >

    > Zrozum wreszcie, że umowa nie koniecznie musi mieć fizyczną postać papieru.

    Rozumiem, ale mieszkaniec zwany lokatorem moze domagac sie od
    wlasciciela cokolwiek i zaczyna to robic...
    Dlatego wlasciciel chcialby sie dowiedziec czy i jesli byla, to jaka
    ta umowa


    >
    > > Osoba zastana w lokalu podaje sie za lokatora - taka mamy sytuacje
    > > Skoro sam meldunek nie daje prawa do mieszkania - jak na wstepnie
    > > napisales, to jak ta osoba powinna wykazac, ze ma prawo byc uwazana za
    > > lokatora?
    >
    > Ta osoba nie musi niczego wykazywać. Ty chcesz osiągnąć skutek prawny
    > czyli się tej osoby pozbyć, więc to ty musisz się postarać.

    Nowy wlasciciel jeszcze nie chce sie pozbyc, nic takiego nie bylo.
    Na jakiej podstawie zastany tam mieszkaniec moze byc uwazany za
    lokatora?


    >
    > > To jak wrócę do domu i zastane tam złodzieja, to muszę mu udowadniać,
    > > ze nie ma prawa tam przebywać? ;-)
    >
    > Jeśli jest to złodziej, który otwiera drzwi bez włamania i wnosi własne
    > meble, ubrania i inne ślady własnego "ogniska domowego"... to może
    > pomyliłeś mieszkania? ;->

    Załóżmy, że wyjechałem na miesiac na wczasy i wracam zastaję taka
    sytuację w domu. Mam dokument, że to moje mieszkanie, to wtedy
    również musze dokonywać eksmisji?


    >
    > > Chyba, że było to z nakazu Gminy...
    >
    > Hęęęęęęę? To ten ktoś mieszka tam od czasów Bieruta? ;->
    >
    > Uuuu... Lepiej się nie upieraj, że nie ma umowy, bo będzie zasiedzenie ;->

    Nie bedzie, bo ta osoba piszac do urzedow w innych sprawach podaje sie
    za lokatora, bo chce ugrac cos dla siebie, ale innych watkow, poza
    ustaleniem statusu mieszkania, nie chce tu poruszac

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1