eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPoradźcie coś › Re: Poradźcie coś
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "fi5h" <f...@o...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Poradźcie coś
    Date: Tue, 28 Sep 2004 10:35:24 +0200
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 27
    Sender: f...@p...onet.pl@2.eia.pl
    Message-ID: <cjb7o3$3bo$1@news.onet.pl>
    References: <cjb7g7$n4g$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: 2.eia.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1096360515 3448 212.160.136.163 (28 Sep 2004 08:35:15 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 28 Sep 2004 08:35:15 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:244053
    [ ukryj nagłówki ]

    Jeremi wrote:
    > Witam!
    >
    > Sprawa jest taka:
    > mam znajomą, której mąż umarł w 2001 roku (to ważne), niestety idiotą
    > i draniem był przepotężnym więc specjalnie nikt się tym nie zmartwił:)
    > Niestety jego idityzmy zaczęly wychodzić na jaw już po szczęśliwym
    > pochówku, a mianowicie miał on telefon komórkowy (bodajże w Plusie)
    > za który oczywiście nie płacił, ostatnia nie zapłacona faktura
    > pochodzi z 2000r. Od mniej więcej roku firma windykacyjna przysyła
    > mojej znajomej wezwania do zapłaty, moja znajoma telefonicznie dzwoni
    > do nich i oświadcza, że płacić za długi nie będzie, ale ostatnio tak
    > jej nagadali, że się przestraszyła i chce zapłacić.
    > Kwota niby jest niewielka, coś około 200 zł, ale ta kobieta do tej
    > pory spłacała juz jakieś tam długi tego idioty, a ma jeszcze dwójkę
    > małych dzieci, więc te 200 zł, to dla niej naprawdę dużo.
    > Teraz pytanie: czy w takim przypadku obowiązuje przepis o
    > przedawnieniu? Jeśli tak, to czy fakt, że znajoma dostawała wezwania
    > coś zmienia? Jaki to artykuł w Kodeksie Cywilnym?

    powiem tak, za te 200zl mozna wiecej klopotow se narobic niz to warte choc z
    drugiej strony dziwi mnie ze jakakolwiek firma windykacyjna wziela takie
    zlecenie na 200zl, na ogol czekaja az uzbiera sie wiecej.
    Moze zasponsoruj kolezance te 2 stowy i tyle, wie mze to glupie ale bardzo
    moze pomoc. Czasem szkoda nerwow.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1