eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPolicja z Lubina JUŻ "minęła się z prawdą"? [Postępy "wiarygodności" policji] › Re: Policja z Lubina JUŻ "minęła się z prawdą"? [Postępy "wiarygodności" policji]
  • Data: 2021-08-16 09:56:55
    Temat: Re: Policja z Lubina JUŻ "minęła się z prawdą"? [Postępy "wiarygodności" policji]
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 16.08.2021 o 01:20, J.F pisze:

    >> To trochę inaczej działa. Karetka systemowa jest wynajmowana ryczałtem
    >> przez państwo i ma być do dyspozycji systemu. Nie ma "chwilowo zajęte",
    >> bo kary są ogromne. Dlatego też firmy posiadające karetki systemowe mają
    >> "zapasowe", by w razie awarii technicznej szybko podmienić samochód. Te
    >> karetki są odpowiednio znakowane literkami w kółku. Na podstawie tych
    >> symboli można ustalić, jaka załoga jedzie.
    >
    > Czyli w zasadzie mozliwe, ze chorego wiezie karetka rezerwowa, a ta
    > "podstawowa" wiezie trupa?
    > Ale nie w ramach zlecenia PR ...

    Co to jest karetka "rezerwowa". Zapasowa, to jest po prostu dodatkowy
    samochód, który załoga systemowa może użyć w zamian za uszkodzony.
    Zrozum, że przykładowo radiowóz to tylko samochód i czasem pracownik
    cywilny nim może jechać do serwisu. Ludzie się wkurzają, że nie
    interweniuje :-)

    > A jak sie znow jakas hala zawali, czy np korytarz w kopalni miedzi,
    > to "system" bedzie uzywal tylko swoje karetki, czy sciagnie do pomocy
    > inne dostepne?

    Nie mam pojęcia. Mogę Ci powiedzieć, jak działa współdziałanie z GOPR
    czy WOPR, ale u nas nie ma kopalń mających swoją służbę zdrowia.
    >
    >> Są jeszcze zakładowe ambulanse - przykładowo dawniej PKP miało w
    >> ogóle swoją odrębną służbę zdrowia.
    > A KGHM :-)

    Nie mam zielonego pojęcia, ale nie zdziwił bym się, jakby miał.
    >
    >> Wojsko ma karetki. Policja. Są
    > A Policji to w zasadzie po co?

    Po to samo, co gdzie indziej. Zabezpieczają pomoc medyczną dla operacji
    policyjnych przykładowo. Albo są na strzelnicy w razie prowadzenia
    strzelań - choć to się akurat zmieniło.
    >
    >> prywatne firmy świadczące usługi zabezpieczenia medycznego imprez
    >> masowych i one też dla podniesienia prestiżu mają często pojazdy
    >> karetkopodobne.
    > Prestiz, czy przepisy wymagaja "karetki" ?

    Przepisy nie wymagają.
    >
    >>> Wystarczy mi, ze policjanta. Ale jak sie patrzee w algorytm, to
    >>> chyba nie ma innych praw i obowiazkow niz zwykly "patrolowy".
    >> Chodzi o doświadczenie, spostrzegawczość i znajomość procedur. Uwierz,
    >> że po którymś kolejnym trupie inaczej to wszystko postrzegasz, choć
    >> oczywiście można też popaść w rutynę.
    > Zgadzam sie, ale procedura ... czyz nie jedna - "powiadomic
    > prokuratora" ?

    Ale coś mu musisz przekazać.

    >> Te procedury zresztą na przestrzeni czasu się wiele razy zmieniały, a i
    >> czasem zależy to od uzgodnień z miejscową prokuraturą. niby wszędzie te
    >> same ustawy, a praktyka bywa różna. Zależy też to od tego, który z
    >> prokuratorów w danym momencie ma dyżur, który przełożony, jaki
    >> policjant. Nie ma uniwersalnego algorytmu. Nie ma dwóch identycznych spraw.
    >
    > No ale policjant bieglego do ogledzin nie powola.

    Pytasz o praktyczną, czy forlaną stronę?
    >
    >> To samo masz z załogami pogotowia czy policjantami, jeśli chodzi o
    >> zakłady pogrzebowe. Warsztaty samochodowe, ślusarzy i inne czasem komuś
    >> potrzebne służby. Każdy dłużej pracujący policjant oczywiście w
    >> telefonie ma numery do kilku, ale z poprawności politycznej nikt nikomu
    >> nieznajomemu ich nie użyczy z obawy, że trafi na oszołoma, który będzie
    >> się w tym dopatrywał korupcji.
    >> Może i były przypadki korupcji, ale generalnie chyba większość ludzi
    >> chciała pomóc.
    > Niestety czasem pavulonem.

    Niestety. Ale pomyśl, jaki to był odsetek wszystkich przypadków.

    >>>>> Albo nie/rodzina bedzie bezczelna i zadzwoni wprost na
    >>>>> komisariat :-P
    >>>> Tu się dowie, że należy zadzwonić na 112. :-)
    >>> Jest to jakas strategia :-P
    >> Taka jest procedura. Zdarzenie musi mieć tzw. formatkę. Są oczywiście
    >> wyjątki. Jak kogoś biją, to patrol nie czeka, aż ze 112 przyjdzie
    >> formatka i jedzie.
    > A trup moze poczekac ...

    Trup jest pilny, jak nie ma koło niego nikogo i trzeba zabezpieczyć. Ale
    potem, to prawda jest taka, że pośpiech tu nie jest wskazany - przeważnie.


    --
    Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1