eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPodział majątku wspólnego małżonków - po śmierci jednego z nich ????Re: Podział majątku wspólnego małżonków - po śmierci jednego z nich ????
  • Data: 2009-05-09 18:37:27
    Temat: Re: Podział majątku wspólnego małżonków - po śmierci jednego z nich ????
    Od: kauzyperda <l...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Fri, 8 May 2009, kauzyperda wrote:
    >
    >> Witajcie
    >>
    >> Taka mi się zagwozdka trafiła: czy jest mozliwe wszczecie postepowania
    >> o podzial majatku wspolnego malzonkow w sytuacji kiedy jeden z nich
    >> nie zyje?
    >>
    >> Generalnie spadkobiercy chcieliby juz dokonac dzialu spadku.
    >> Oczywiscie porozumienia nie ma i byly malzonek strzelil takim
    >> argumentem, ze najpierw musi byc takie postepowanie (podzial majatku
    >> wspolnego malzonkow), ba - nawet juz jest podobno stosowny wniosek z
    >> sadzie... a pozniej ewentualnie dzial spadku
    >
    > Ale pytanie niekonecznie przystaje do opisu.
    > Bo z opisu mi wynika iż pytanie może brzmieć "czy najpierw dokonuje
    > się podziału majątku wspólnego, jeśli taki podział został wszczęty
    > przed śmiercią małżonka".
    > Z tego że "wniosek jest w sądzie" nie wynika, że został złożony po
    > śmierci, IMHO!

    Moze ja nieco chaotycznie opisalem stan faktyczny, ale nie ma co snuc
    zbyt daleko idacych hipotez ;-)
    Do chwili otwarcia spadku nie bylo zadnych postepowan dot. podzialu
    majatku wspolnego (bo nie bylo zadnego tytulu do takiego postepowania).

    >> W pierwszym odruchu brzmi jak niezla bzdura (a druga strona kto ma
    >> byc? znmarly malzonek?)
    >
    > Art. 922 KC - "Prawa i obowišzki majštkowe zmarłego przechodzš
    > z chwilš jego ?mierci na jednš lub kilka osób stosownie do przepisów
    > księgi niniejszej" (przepraszam za krzaczki, cut&paste z innej strony
    > kodowej).
    >
    > Na mój rozum takie postępowanie może mieć sens, jako że podział
    > majątku może być inny niż wynikły z podziału spadkowego.

    E, co najwyzej sad w toku posteopowania dzialowego ustala co wchodzi w
    sklad spadku (w tym ustala np. co bylo jednego malzonka, a co drugiego -
    w tym sensie czynnosci sadu dot. majatku wspolnego) i jak juz ustali co
    sie komu z malzonkow nalezalo, to dzieli to miedzy spadkobiercow.
    Ale zeby w dwoch postepowaniach? No nie moge za Chiny tego zrozumiec, -
    chyba ze ten argument drugiej strony to jakas zmyla czy sciema (i tak to
    traktuje od poczatku w sumie, ale wiadomo, staram sie ta teroie
    zweryfikowac).

    Poza tym wlasnie ten wskazany przez Ciebie 922 par. 1 kc wg. mnie
    przesadza tez, ze po smierci malzonka nie jest mozliwe wszczecie
    posteopwoania dot. podzialu majatku tylko pomiedzy malzonkami, bo
    przeciez "Prawa i obowiązki majątkowe zmarłego przechodzą z chwilą jego
    śmierci na jedną lub kilka osób". A przeciez
    Taka sobie odpowiedz udzielilem i staram sie to w tym watku zweryfikowac
    (swoja droga - dzieki za zaangazowanie w dziwaczny problem ;-)


    >> Zawsze mi sie wydawalo, ze majatek malzenski moga dzielic tylko
    >> malzonkowie (zyjacy ma sie rozumiec),
    >
    > No tak, ale nie napisałes kiedy został złożony wniosek :)

    Jak pislem wyzej, do chwili otwarcia spadku nigdy nie zostal zlozony
    taki wniosek.
    I teraz - jak spadkobiercy chca dzielic spadek - zyjacy malzonek (ktory
    ma sie rozumiec jest przy spadku i jego podzial to jest ostatnia rzecz,
    o ktorej mysli) przysla jakies takie dziwaczne pismo: ze spokojnie, ale
    najpierw "jego" jedno postpowanie malzenskie, a pozniej dzial spadku...

    > Mogli "chcieć dzielić" za życia,

    Za zycia nikt nie chcial i nie potrzebowal nic dzielic - bo podmiot praw
    i obowiazkow funkcjonowal normalnie (znaczy sie zyl sobie po prostu). A
    jak mu sie zmarlo, to to co mial przeszlo na spadkobiercow (3 osoby) i
    pojawia sie potrzeba podzielenia, bo dogadać sie cos nie da



    > na pytanie czy "prawo do dzielenia"
    > podlega dziedziczeniu odpowiedzi nie szukam (bo z czegoś, np. KRiO
    > może wynikać że się nie dziedziczy i wygasa, ale nie wiem).
    >
    > pzdr, Gotfryd

    --
    pozdr
    luck

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1