Zbynek Ltd. napisał(a):

> Obilo mi sie o uszy, ze uzywa sie czasem uziemnionego zbrojenia
> budynku jako odgromnikow. Jaki to mialoby wplyw na elektronike w
> takim budynku, to wole nie myslec.

Po pierwsze, raczej wątpię, aby zbrojenia budynku mogły być
"odgromnikiem".
Po drugie, zbrojenia budynku mogą być wykorzystane jako naturalne
elementy w ochronie odgromowej budynku, o ile zapewniona jest ciągłość
połączenia.
Elementy metalowe budynku znajdujące się pod ziemią, zgodnie z normą
powinny zostać w pierwszej kolejności wykorzystane jako uziomy. Chodzi o
zbrojenia żelbetu, rurociągi itp.

Ma to taki sens, że poza obniżeniem kosztów samej instalacji odgromowej,
tworzy klatkę faradaya, lub jej fragment, a także zapewnia równomierny
rozpływ prądów przy uderzeniu pioruna.
Klatka faradaya ma to do siebie, że bardzo skutecznie chroni przed
zakłóceniami elektromagnetycznymi pochodzącymi z zewnątrz.

Poza tym, ochrona odgromowa zewnętrzna to jedno, a wewnętrzna to drugie.

Na koniec sprawa wymagalności instalacji piorunochronnej. Otóż czy
powinna być, czy nie, wynika z tego, jak często będą uderzać pioruny w
dany budynek. Jeśli rocznie częściej niż 10^-3, to należy zastosować
ochronę, w przeciwnym wypadku nie jest to konieczne. Chodzi o wymagania
ogólne. Są również wymagania szczegółowe dotyczące szkół, kościołów,
magazynów z materiałami wybuchowymi itd.


--
pozdrawiam
Adam
http://www.abkom.tk