eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPartyzantka komendanta SM Sulechów...Re: Partyzantka komendanta SM Sulechów...
  • Data: 2011-02-11 08:24:06
    Temat: Re: Partyzantka komendanta SM Sulechów...
    Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Uzytkownik "Lukasz Jamroz" <l...@g...com>

    >> Bo i pewnie nikt nie ogl da . Co nie jest przeszkod , aby sobie nie
    >> podyskutowa na grupie :)
    >
    > W skrocie: od pewnego czasu pan Emil jezdzi po okolicy i tropi
    > fotoradary wystawiane przez straze miejskie/gminne, nagrywa wszystko i
    > pokazuje rozne nieprawidlowosci w tym procederze. Zawital pare razy
    > takze na komendzie SM w Sulechowie, rowniez z kamera, i tam
    > przyczepial sie o sprawy takie jak np snieg na zdjeciu - a radar w
    > specyfikacji ma podane ze dziala w temp powyzej zera. Nastepnie
    > nagrywal wielokrotnie lamiacych przepisy o zakazie wjazdu i parkowania
    > pojazdy SM i prywatny komendanta SM, wzywal policje ktora najczesciej
    > olewala sprawe.
    >
    > W przytoczonym przypadku po raz kolejny pojawia sie w siedzibie SM
    > Sulechow i zwraca uwage na zachowanie komendanta. Nagle podchodzi do
    > niego nieumundurowany komendant (chyba) i nakazuje mu wyjsc z siedziby
    > SM. Na pytanie kim jest nie odpowiada, wysyla pana Emila do lekarza,
    > otwiera drzwi. Twierdzi ze przeszkadza pracownikom w pracy.
    > Nieumundurowany wychodzi przez drzwi a pan Emil zamyka je za nim.
    > Nieumundurowany twierdzi ze zostal nimi uderzony (lub prawie uderzony,
    > bo czesto zmienia zdanie w filmie) i grozi ze "jeszcze raz zamkniesz
    > drzwi i sprobujesz uderzyc mnie drzwiami to dostaniesz w pysk".
    > Twierdzi ze zostal napadniety i wzywa policje, podobnie jak pan Emil.
    > Kiedy probuje wyjsc na zewnatrz zostaje sila powstrzymany przez
    > nieumundurowanego. Nieumundurowany (a zaznaczyc trzeba ze do tej pory
    > nie przedstawil sie kim jest i jaka pelni funkcje) pyta czy "jest ktos
    > z chlopakow", wydaje polecenie ze "pan nie ma prawa stad wyjsc dopoki
    > policja nie przyjedzie". Podchodzi straznik, nakazuje wylaczyc kamere
    > ktora nastepnie wyrywa sila. W momencie szarpaniny pan Emil podaje
    > przepis ktory pozwala mu nagrywac. Dalej jest jedynie zapis audio, na
    > ktorym slychac glos nieumundurowanego ktory mowi ze "mam swiadkow i na
    > pewno beda tak mowic". Dalej dyskusja: "prosze oddac moja wlasnosc" -
    > "nie oddam pana wlasnosci". Nieumundurowany mowi ze nie zyczy sobie
    > nagrywania i ze pan Emil zostal zatrzymany. Dalej klotnia o to kto
    > kogo uderzyl drzwiami, nieumundurowany stwierdza ze "pan nie bedzie mi
    > moich drzwi zamykal". Zjawia sie policja, obie strony przedstawiaja
    > swoje wersje, pan Emil mowi ze zostal mu zarekwirowany telefon i nie
    > wie gdzie jest i co sie z nim dzieje. Po chwili przy policji telefon
    > zostaje oddany policja spisuje, mowi co obie strony moga w tej
    > sytuacji zrobic, ze sytuacja napasci na funkcjonariusza jest scigana z
    > urzedu (ale do tej pory ani razu nieumundurowany komendant nie
    > powiedzial kim jest i jaka funkcje sprawuje) i na tym film sie konczy.

    No wspaniala historia :-) Dobrze, ze napisana bo zdaje sie bylo z YT z
    którego nie korzystam. Moze P2P ?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1