eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPapież był prostym człowiekiem › Re: Papież był prostym człowiekiem
  • Data: 2007-04-03 12:50:53
    Temat: Re: Papież był prostym człowiekiem
    Od: "boukun" <b...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 3 Kwi, 14:30, Michał Kordulewski <z...@p...cy.rot13>
    wrote:
    > Dudus Podpiszczaczek napisał(a):
    >
    > >> PS. Krótko po tej mojej wypowiedzi, 10 kwietnia u.r. zabrano mi
    > >> komputer i zaczęto mi kręcić sprawę o rzekomy "antysemityzm".
    > > A nie wiedziales, bekoniku, ze za glupote trzeba placic ?
    >
    > Z tym, że pomiędzy jednym a drugim musi być związek
    > przyczynowo-skutkowy. W jego przypadku jak można się było domyślić
    > zastosowano szlagier - na kompie zawsze się coś znajdzie jeśli się
    > postara. I sprawa prosta, o piractwo, jedynie z antysemityzmem w tle. I
    > problem dowodowy mniejszy.
    >
    > Hubert H. z Dworca Centralnego miał po prostu szczęście, nie miał
    > laptopa przy sobie. ;)
    >
    > --
    > pzdr, Michał Kordulewski

    Z tym "piractwem", to jest też sprawa całkiem prosta:

    http://www.lex.edu.pl/index.php?option=com_content&t
    ask=view&id=290&Itemid=501

    Autor mp
    czwartek, 22 luty 2007
    Ostatnio coraz częściej czytamy w ogólnopolskich dziennikach o akcjach
    Policji wymierzonych przeciwko komputerowym piratom. Nikt nie neguje
    faktu, że piractwo jest złe, zabronione i nie powinniśmy go uprawiać.
    Tylko jak wygląda ta kwestia od strony prawnej-jakie przepisy karne,
    cywilne zabraniają nam uprawiania tego procederu?


    Art. 293§1 Kodeksu Karnego nakazuje stosować przepisy o paserstwie
    odpowiednio do programu komputerowego. Znajdują, więc tutaj
    zastosowanie przepisy art.291 KK oraz 292 KK. W tym miejscu należy
    zauważyć, iż ustawodawca zdecydował się na wprowadzenie przepisu
    ,,rozciągającego" znaczenie czynu zabronionego, jakim jest paserstwo,
    gdyż program komputerowy nie mieści się w definicji rzeczy z art.115
    KK.

    Paserstwo może polegać na: nabyciu, pomocy w zbyciu, przyjmowaniu lub
    pomocy w ukryciu rzeczy uzyskanej za pomocą czynu zabronionego. Art.
    291 dotyczy paserstwa umyślnego, w przeciwieństwie do art.292.

    W praktyce najczęstszą formą popełnienie tego przestępstwa w
    kontekście programów komputerowych i użytkowników indywidualnych, jest
    nabycie programu uzyskanego za pomocą czynu zabronionego. W tym
    miejscu należałoby się zastanowić, czym jest owo ,,uzyskanie za pomocą
    czynu zabronionego - może to być przykładowo: pobranie programu z
    sieci Internet, dokonanie nielegalnej kopii programu, złamanie
    zabezpieczeń programu uzyskanego legalną drogą (np. demo ).
    Oczywiście, nie wszystkie wymienione zachowanie świadczą o tym, że są
    zabronione.

    Tak więc, nielegalne będzie tylko to zachowanie które zabronione jest
    przez ustawę - zgodnie z generalną zasadą prawa karnego. Granice
    bezprawności działania wyznaczają przepisy Ustawy o prawie autorskim i
    prawach pokrewnych, to tutaj znajdziemy art.116:

    Art. 116.
    1.Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy
    utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne
    wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, podlega grzywnie, karze
    ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
    2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w ust. 1 w celu
    osiągnięcia korzyści majątkowej, podlega karze pozbawienia wolności do
    lat 3.
    3. Jeżeli sprawca uczynił sobie z popełniania przestępstwa określonego
    w ust. 1 stałe źródło dochodu albo działalność przestępną, określoną w
    ust. 1, organizuje lub nią kieruje, podlega karze pozbawienia wolności
    od 6 miesięcy do lat 5.
    4. Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 działa nieumyślnie,
    podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia
    wolności do roku.


    Tak więc widzimy, że wyłania nam się generalna zasada - zakaz
    rozpowszechniania bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom.
    Przekładając to na język ,,codziennego" użytkownika komputerów-
    nielegalne jest udostępnianie utworów (programów komputerowych, plików
    muzycznych, wideo itp.). Aczkolwiek mamy tutaj pewien bardzo znaczący
    wyjątek. Przepisy prawnoautorskie wprowadzają tzw. dozwolony użytek:

    Art. 23.
    1.Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już
    rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego.
    Przepis ten nie upoważnia do budowania według cudzego utworu
    architektonicznego i architektoniczno-urbanistycznego oraz do
    korzystania z elektronicznych baz danych spełniających cechy utworu,
    chyba że dotyczy to własnego użytku naukowego niezwiązanego z celem
    zarobkowym.
    2. Zakres własnego użytku osobistego obejmuje korzystanie z
    pojedynczych egzemplarzy utworów przez krąg osób pozostających w
    związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub
    stosunku towarzyskiego.


    Kopiujemy pliki mp3

    Jak to się ma do praktyki - otóż komentatorzy zgodni są co do tego, że
    w ramach dozwolonego użytku możemy wymieniać się z osobami z którymi
    pozostajemy w związku osobistym (stosunek pokrewieństwa, powinowactwa,
    towarzyski), możemy np. skopiować utwór z płyty audio, skonwertować go
    do mp3 i podarować komuś z w/w osób. Z zakresu dozwolonego użytku
    wyłączone na mocy art. 77 ustawy o prawie autorskich i prawach
    pokrewnych są programy komputerowe (co jest jednak programem-nie
    wiemy; nie ma legalnej definicji, a doktryna za program uznaje ,,zespół
    komend przeznaczonych do wykonania przez komputer, zapisany w języku
    zrozumiałym dla tego komputera"), tak więc nie możemy skopiować płyty
    CD/DVD z programem i ofiarować jej znajomemu (aczkolwiek samo
    skopiowanie płyty jest dozwolone wyjątkowo na podst. art. 75 ust.2 -
    jednak gdy płyta jest zabezpieczona przed kopiowaniem, to na mocy art.
    118.1 ust.2 możemy popełnić występek!).

    W doktrynie nie tylko polskiej, ale także zagranicznej, utorowały
    sobie drogę dwie koncepcje - pierwsza z nich zakłada, że dozwolony
    użytek pozwala na pobieranie plików z utworami (audio, wideo) z sieci
    Internet, pod warunkiem, że ściągając utwory z Internetu nie
    udostępniamy innych. Tak więc- ściąganie plików tak - udostępnianie
    plików -nie. (patrz J. Brata, R. Markiewicz, Prawo autorskie i prawa
    pokrewne , Kraków, s. 147). Druga koncepcja jest zupełnie przeciwna i
    traktuje ściągania utworów z Internetu w ten sposób za naruszenie
    przepisów prawa autorskiego (patrz W. Bergier, MP3 - muzyczne
    piractwo? TPP 2000, nr 3).

    Oczywiście w tym miejscu nasuwa się pytanie, w jaki sposób ściągać,
    nie udostępniając - przecież na tym polega zasada działania większości
    sieci p2p. Wiele programów posiada jednak taką opcję. Z jednej strony
    powoduje to, że możemy pobierać utwory, lecz z drugiej liczba
    udostępnionych plików może drastycznie spaść.

    Chciałbym tutaj przypomnieć o pewnym pomyśle, mianowicie tzw.
    ,,zryczałtowanej rekompensaty" dla twórców. Opłata ta miałby być
    pobierane od każdego z użytkowników sieci Internet i przekazywana
    organizacjom zbiorowego zarządzania...W zamian użytkownicy mieliby prawo
    ściągać pliki muzyczne oraz filmy bez żadnych konsekwencji. Pomysł
    moim zdaniem ciekawy.

    A może Policja nie ma racji...

    ,,Policja ostrzega, że za nielegalne posiadanie i rozpowszechnianie
    utworów chronionych prawem autorskim grozi kara do 5 lat więzienia.
    Już nie pierwszy raz funkcjonariusze policji twierdzą ponadto, że
    odpowiedzialność karną ponoszą także osoby ściągające tego typu utwory
    z internetu. Ich zdaniem samo posiadanie produktów chronionych prawem
    autorskim bez licencji, czy dowodu zakupu - nawet bez czerpania z tego
    korzyści finansowych - jest karalne." [kg www.di.com.pl]

    Nie do końca...Posiadając plik muzyczny, czy też pobrany film z
    Internetu nie popełniamy przestępstwa-tego typu zachowanie mieści się
    w dozwolonym użytku- a więc jest kontratypem paserstwa z art.291 KK
    czy też 292 KK. Oczywiście, z przyczyn wyżej wymienionych, posiadanie
    pirackiego programu nie jest zgodne z prawem i może być sankcjonowane.
    Jak w każdej gałęzi prawa, także prawo autorskie zna przypadki
    nadużycia uprawnień podmiotu.

    Art. 35. Dozwolony użytek nie może naruszać normalnego korzystania z
    utworu lub godzić w słuszne interesy twórcy.


    Kiedy zatem dozwolony użytek będzie godził w słuszne interesy twórcy-
    pojęcie nieostre. Czy 6 kopii płyty audio to już ,,godzenie w słuszny
    interes" i potencjalne pozbawianie zysków- wg polskich sądów tak. A
    dwie kopie...? Tak więc, to od okoliczności konkretnego przypadku będzie
    zależało gdzie są owe granice dozwolonego użytku. Myślę, że art.35
    można traktować jako wentyl bezpieczeństwa stosowany przez władze w
    stosunku do niekryjących swojego procederu piratów komputerowych.
    Stosując ten przepis, władze powinny jednak pamiętać o tym jakim celem
    kierował się ustawodawca wprowadzając przepisy o dozwolonym użytku do
    polskiej ustawy. Otóż przepisy te mają zapewnić dostęp do utworów dla
    szerszego grona odbiorców i trzymać w ryzach monopolistyczne zapędy
    nie tyle twórców co organizacji zbiorowego zarządzania...

    Zakończenie

    Polskie przepisy nie są idealne, ustawodawca tworząc prawo nie
    przewidział gwałtownego rozwoju sposobu komunikacji i przesyłania
    danych jakim jest Internet. Polskie prawo dotyczące IT bardziej
    przypomina dżunglę niż usystematyzowany zbiór prawa - oczywiście duża
    część przepisów naprawdę dobrze spełnia swoje funkcje, jednak istnieją
    także takie które sprawiają wrażenie naciąganych (art.293 KK),
    powodujące zamieszanie i niejasności (problem art.23 oraz art.35).
    W tym całym gąszczu przepisów wydaje się że nie odnajdują się również
    władze. Polskie sądy dopiero od jakiegoś czasu zajmują się problemem
    pobierania danych z Internetu, a także piractwa jako całości. Musimy
    poczekać na orzeczenia które ukształtują równomierną wykładnię
    omawianych przepisów.

    http://aukcja.onet.pl/phorum/read.php?f=273&i=41363&
    t=41363

    boukun

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1