eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPZU i procedura zgloszenia wypadku i AC › Re: PZU i procedura zgloszenia wypadku i AC
  • Data: 2003-04-14 22:46:50
    Temat: Re: PZU i procedura zgloszenia wypadku i AC
    Od: "KK" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "DjAvX" <n...@W...pl> wrote in message
    news:b7ekhd$eik$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Witam,
    > moze to troche offtopic ale wydaje mi sie ze bedziecie wiedziec
    > :) mianowicie: ostatnio mialem maly wypadek - wpadlem przodem
    > samochodu do rowu i rozwalilem sobie przod bylo to z mojej winy
    > bo nie zauwazylem tego rowu (jechalem po polu)... :(( podobno jak
    > mam wykupione AC to moge naprawic samochod na koszt
    > ubezpieczyciela (PZU), i tu mam pytanie jaka jest procedura
    > zglaszania takiego wypadku? mam porobic zdjecia jakies? wezwac
    > policje?? jak szybko to musze zglosic? Czy zwruca mi cala kwote
    > ktora wydam za naprawe? jak to wyglada? Przepraszam za tyle pytan
    > ale niemam doswiadczenia w tym temacie... :(
    > --
    Miałem przyjemność trzy razy inkasować złotówki z PZU z okazji AC.
    Tak to jest jak się jeździ za szybko.

    Idziesz do pzu i mówisz, że chciałeś zgłościć szkodę rozliczaną z twojego
    AC.
    Dostajesz ładny druczek taki na 4 x A4 do wypełnienie, gdzie piszesz jak to
    się stało.
    Jak samochód jest na chodzie, do trzeba się z nim pofatygować do tego pzu.
    Facet z pzu robi zdjęcia tego samochodu, dostajesz numer sprawy i z tym
    numerkiem za jakieś trzy tygodnie dzwonisz i pytasz czy jest już rozliczone.
    Wersje rozliczenia mogą byź różne.
    Nie wiem jak w tej chwili. Albo zgadzają się na rozliczenie bezgotówkowe i
    wówczas jedziesz samochodem do warsztatu współpracującego z pzu i oni ci go
    tam naprawiają, a kasę dostaną z pzu, albo bierzesz kasę do ręki (wg wyceny
    pzu) i twój biznes co z tym zrobisz.

    Jak samochód nie jest na chodzie, to to samo co w wersji pierwszej, tylko
    podajesz adres warsztatu, gdzie stoi twój samochód. PZU samo się pofatyguje
    do warsztatu. Do czasu obejrzenia samochodu przez pzu nie możesz go
    naprawiać. Zwykle dwa trzy dni od zgłoszenia.

    Nigdy nie miałem żadnych kłopotów z rozliczeniem nawet jak próbowałem
    zburzyć kawałek chałupy, bo wydawało mi się, że jeżdżę na łyżwach po
    lodowisku. Beton niestety okazał się twardszy, ze szkodą dla mojego
    samochodu.






Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 15.04.03 14:33 DjAvX
  • 15.04.03 14:51 KK
  • 15.04.03 15:57 DjAvX

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1