eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOprogramowanie GPL w firmieRe: Oprogramowanie GPL w firmie
  • Data: 2006-03-14 22:38:58
    Temat: Re: Oprogramowanie GPL w firmie
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński) szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Miernik <m...@f...org> writes:

    > Piotr Dembiński <p...@g...pl> wrote:
    >> Ja bym tylko tę firmę, która raczy udostępniać swoje oprogramowanie
    >> w Polsce poprosił, żeby nie licencjonowali swojego pakietu w języku
    >> angielskim, tylko w języku polskim. Ale to jest 'grubsza' sprawa
    >> i ociera się chyba o konieczność wynajęcia tłumacza przysięgłego,
    >> ew. o koordynację prac z Free Software Foundation i z organizacją
    >> posiadającą prawa autorskie do pakietu OpenOffice.org.
    >
    > To nie nastąpi prawdopodbnie nigdy, FSF nie zaryzykuje że przez błąd
    > jakiegoś tłumacza wkradnie się luka która spowoduje że z setkami
    > tysięcy programów na GPL będzie można obejść wymóg udostępniania
    > źródeł.

    Dlatego pisałem o tłumaczu przysięgłym. ZTCW to są ludzie, którzy
    mają odpowiednie uprawnienia i kwalifikacje, żeby przetłumaczyć tekst
    prawny nawet bez konsultacji z autorem.

    > Strata z tego powodu byłaby tak niepowetowana i nieodwracalna, że
    > nawet jeśli istnieje jakiekolwiek bardzo minimalne ryzyko że taki
    > błąd się wkradnie, to przewyższa to jakiekolwiek korzyści jakie
    > mogłybybyć uzyskane przez przetłumaczenie licencji. Koniec, kropka,
    > nie ma żadnej innej wersji językowej GNU GPL poza angielskim i cały
    > świat z tym żyje, łącznie z dużo bardziej niż polacy przeczulonymi
    > na punkcie stosowania swojego języka narodami takimi jak
    > Francja. Należy to zrozumieć, że istnieje takie minimalne ryzyko
    > błędu przy tłumaczeniu, a szkody tym spowodowane mogą być
    > megaolbrzymie i nieodwracalne.

    Ja wiem, że cały świat korzysta z angielskiej wersji licencji, ale już
    na tej grupie chyba pisałem, że -- jak to się mówi -- idzie nowe
    i np. taki IBM licencjonuje swój udostępniany za friko software
    również w języku polskim (pobierz JVM IBMa i sam się przekonaj).

    > Może gdyby kilka osób natywnie znających jakiś język doskonale,
    > będących jednocześnie prawknikami wyspecjalizowanymi w prawie
    > autorskim było wieloletnimi bardzo zaufanymi członaki FSF
    > uczestniczącymi przez wiele lat w analizowaniu problemów GNU GPL, to
    > zdecydowano by się na tłumaczenie w tym języku. Ale nie sądze by tak
    > się kiedykolwiek stało.

    ZTCW to trzecia wersja GPL ma być dostosowana/dostosowywana do wymogów
    prawa autorskiego krajów, w których jest używana, czyli praktycznie
    do wymogów prawa autorskiego wszystkich krajów świata.

    --
    http://www.piotr.dembiński.prv.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1