eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOpieka nad dzieckiem (bez ślubu) › Re: Opieka nad dzieckiem (bez ślubu)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: " Idiom" <i...@g...SKASUJ-TO.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Opieka nad dzieckiem (bez ślubu)
    Date: Wed, 27 Aug 2008 17:50:16 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 39
    Message-ID: <g9444o$hp2$1@inews.gazeta.pl>
    References: <8...@s...googlegroups.com>
    <g939ut$nq3$1@z-news.pwr.wroc.pl>
    <c...@m...googlegroups.com>
    NNTP-Posting-Host: localhost
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1219859416 18210 172.20.26.238 (27 Aug 2008 17:50:16 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 27 Aug 2008 17:50:16 +0000 (UTC)
    X-User: idiomka-usenet
    X-Forwarded-For: 77.112.90.51
    X-Remote-IP: localhost
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:550858
    [ ukryj nagłówki ]

    a...@e...pl napisał(a):


    > Jeszcze nic nie place, to jest swieza sprawa ... Nie wiem co mam
    > robic, do kogo sie udac , itp ?

    Poczekaj, uściślij.

    Jeszcze nic nie łożyłeś na dziecko, od urodzenia (może to było
    przyczyną "nastawienia niedoszłej żony") ? Czy do tej pory, przez te
    miesiące - łożyłeś, a teraz nie, bo świeża jest sprawa wyprowadzenia się z
    domu?

    Czy formalnie jesteś ojcem dziecka? Uznałeś syna?

    Zanim pójdziesz do sądu, jeżeli sprawa jest rzeczywiście świeża, weź pod
    uwagę, że może kobiecie się poprzestawiało to i owo, po porodzie (depresja,
    hormony itp). Pójście do sądu to wejście na wojenną ścieżkę, musisz być tego
    świadom. Może pomogą negocjacje kogoś z jej rodziny, kto byłby po Twojej
    stronie?

    Przed sądem raczej będziesz na przegranej pozycji - jeżeli syn jest
    niemowlakiem, na dodatek - karmionym piersią, raczej nie masz co liczyć na
    sprawowanie nad nim opieki na dłużej niż godzinę.

    Moim zdaniem, powinieneś zadbać teraz o to, by za jakiś czas ona, składając
    sprawę o alimenty, nie mogła z Ciebie zrobić potwora, który przestał się
    interesować dzieckiem. Chodź do niej, ze świadkiem, żeby zobaczyć się z
    dzieckiem, zapłać jakąś kasę na potrzeby małego (przelewem lub przekazem). I
    wszystko rób tak, żeby móc to udowodnić przed sądem.

    pozdr

    Monika



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1