eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOferta czyli zdacie jak zapłacicieRe: Oferta czyli zdacie jak zapłacicie
  • Data: 2004-09-27 12:24:50
    Temat: Re: Oferta czyli zdacie jak zapłacicie
    Od: "PeeS" <P...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > > Czy on może się czuć na tyle bezkarnie, żeby składać takie 'oferty'
    > > publicznie przy tylu świadkach ?
    > > Co można mu zrobić ?
    >
    > na nastepny taki wyklad wez dyktafon i kasete anionimowo wyslij rektorowi.
    >
    > P.

    Następny się już nie zdarzy, przynajmniej w tym roku, ponieważ warunki
    zaliczenia omawia na pierwszym wykładzie.
    Ale jest wielu świadków, którzy mówią, że jak przyjdzie co do czego, to
    potwierdzą.
    Jeden z nich jest nawet policjantem, fakt, że nie bardzo się przejął, ale
    jak trzeba to potwierdzi.
    Tylko nie wiem, czy to wystarczy, żeby gościa nauczyć rozumu.
    Cały jego wykład nadawałby się do nagrania dla rektora.
    Facet jest pozbawiony jakichkolwiek zachamowań i zasad etycznych.
    Opowiadał o przekrętach jakby to było coś całkowicie normalnego "przecież
    rozbój to normalna strategia konkurencji, o Janosiku czy Robin Hoodzie nawet
    filmy kręcili".
    Albo jak wkopać kolegę z pracy, żeby zająć jego miejsce (wystarczy podrzucić
    mu nielegalne oprogramowanie na jego komputer i powiadomić szefa
    bezpieczeństwa systemu komputerowego)
    Nie pamiętam nawet wszystkich jego historii, ale niedobrze mi się robiło jak
    go słuchałem.
    Teraz chyba ma jakąś firmę, opowiadał że jak mu się oferta handlowa nie
    spodobała, to zanim gość wyszedł, on dzwonił do ochrony i kazał mu
    uszkodzić samochód, żeby więcej nie przyjeżdżał !!!
    Porąbany gość !

    Pozdrawiam
    PeeS



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1