Kiedys ogladałem UWAGE. W programie byla mowa o podobnej sytuacji. Banda
kretynow zajeła czyjs dom i mowila ze sie nie wyprowadzi. Własciciele
zrobili to tak. Poszli na Policje zawiadomili ze beda robili włam do swojej
posesji i ze z tej okazji bedzie im towarzyszyła firma ochroniarska Z.
Policjanci pojechali na miejsce z włascicielką, włascicelka wlazła na teren
posesji razem z ochroną wyniosła rzeczy intruzów przed dom i gdy ci sie
pojawili kazała sobie zabrac. Wczesniej furtke zamkną umiesniony pan. I tak
sie sprawa zakonczyla. Proponuję podobne rozwiązanie, jak będziesz imprezke
zgłaszał na Policji to wez wyciag z KW. A może i o zwrot kasy za wynajem
miesniakow bedziesz sie mogl domagac ale tego to nie wiem :)

Użytkownik "eden_wawa" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f2kseo$qkq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> witam
> sprawa dotyczy dzialki mojej cioci: po latach nieuzytkowania ciocia chce
> odzyskac swoja dzialke na ktorej letnisko urzadzil sobie jej pasierb.
Pomimo
> pisemnego wezwania nie opuscil on zajmowanej nieruchomosci. Rozwazamy
pomoc
> policji lub wynajecie firmy ochroniarskiej. Czy majac w reku odpis z
ksiegi
> wiczystej poswiadczajacy wlasnosc oraz kserokopie pisma wzywajacego do
> opuszczenia nieruchomosci policja ma prawo odmowic pomocy w przegonieniu
> intruza? Jestem ciekaw czy ktos spotkal sie z podobna sytuacja i moze sie
> podzielic doswiadczeniami.
>
> dziekuje za odpowiedzi.
> marcin
>
>