eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOdstąpienie › Re: Odstąpienie
  • Data: 2012-07-05 20:44:31
    Temat: Re: Odstąpienie
    Od: "Tomek P." <f...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Gotfryd Smolik news wrote:

    > On Thu, 5 Jul 2012, Tomek P. wrote:
    >
    >> Przeczytałem jeszcze raz, na spokojnie, Kodeks cywilny.
    >> Czy dobrze rozumiem, że w moim przypadku mogę odstąpić od umowy na
    >> podstawie Art. 635. kc?:
    >> "Art. 635.
    >> Jeżeli przyjmujący zamówienie opóźnia się z rozpoczęciem lub wykończeniem
    >> dzieła
    > ^^^^^^
    >
    > Teraz cytat z oryginału:
    > +++
    > Po 4 tyg. (12 czerwca) stwierdziłem, że olali moje zlecenie
    > ---
    >
    > Na pytanie, kto będzie "bardziej w prawie" twierdząc że to jednak
    > było zlecenie (a nie dzieło) Ci nie odpowiem.
    > Ale weź tę wersję pod uwagę.
    > A co najmniej weź pod uwagę, że lekkomyślne użycie słowa "zlecenie"
    > zamiast "zamówienie" jest przyznaniem, że sam nie wiesz co za
    > umowę zawarłeś, i jak prawnicy, to wykorzystają ten kiks.
    >

    "Zlecenie" użyłem tylko tutaj. Nie zdawałem sobie sprawy z różnicy znaczeń.
    Zabawna sprawa, bo to zamówienie wykonuje aplikant radcowski i w mailu z
    ofertą sam raz używa wyrazu "zlecenie" a raz "zamówienie":
    "Cena obejmuje zniżkę z uwagi na zamówienie pakietowe dwóch umów - zlecenie
    tylko na jedną umowę kosztowałoby..."
    Czyli wynikałoby z tego, że to jednak jest "zamówienie".

    >> tak dalece, że nie jest prawdopodobne, żeby zdołał je ukończyć
    >> w czasie umówionym, zamawiający może bez wyznaczenia terminu dodatkowego
    >> od umowy odstąpić jeszcze przed upływem terminu do wykonania dzieła."
    >>
    >> Umówiony termin minął, a przedstawiono mi nieukończoną pierwszą umowę
    >> licencyjną (miałem do niej jeszcze zastrzeżenia, które nie zostały
    >> poprawione).
    >
    > Po pierwsze, będzie spór o to, czy to były "wady istotne".

    Ale czy "wady istotne" mają coś do nieukończenia dzieła w terminie,
    zważywszy dodatkowo, że obie umowy licencyjne miały być gotowe "na tip-top"
    do 30.06?

    > Skoro sam twierdzisz że umowa dała się poprawić, to co
    > najmniej mamy wątpliwości.
    > Patrz 636 "albo powierzyć poprawienie lub dalsze wykonanie dzieła innej
    > osobie na koszt i niebezpieczeństwo przyjmujšcego zamówienie"
    >
    > Zauważ, że "dane wejściowe" które nam podałeś są sprzeczne:
    > - sporządzenie umowy to zawsze ryzyko sporu, czy aby nie jest
    > to "czynność prawna", czyli z definicji zlecenie
    > - chciałbyś kategorycznego odrzucenia dzieła, ale przyznajesz
    > że kwalifikuje się do poprawienia i będzie dobre, a wtedy
    > zastosowanie ma 636 a nie 635
    >

    Może i by było dobre, ale nie zostało ukończone w umówionym terminie. No i
    poza tym, bez drugiej umowy licencyjnej, pierwsza jest mi niepotrzebna, ale
    tu rozumiem ewentualnie sąd by musiał rozstrzygnąć na ile to jest zasadne w
    moim przypadku.
    Także, to co ja chcę, to odstąpić od umowy ze względu na przekroczenie
    umówionego terminu ukończenia obu umów licencyjnych.


    >> A drugiej umowy licencyjnej w ogóle mi nie przedstawiono.
    >
    > No to tu sprawa jest prostsza.
    > Ale umowa "dobrze zaczęta" IMVHO roszczenia do częściowej
    > płatności rodzi.

    Nie wiem, nie znam się, być może roszczenia rodzi, ale jak by paragrafy nie
    stanowiły, to oni zawinili i zawsze mogę gdzieś na stronie internetowej
    zrelacjonować przebieg wydarzeń. Podnosząc roszczenia do 1000 zł, zrobiliby
    sobie tym samym bardzo negatywną reklamę, która mogłaby ich kosztować
    znacznie więcej.
    Poza tym, jestem młody, ładny i bezrobotny więc sąd w składzie kobiecym
    mógłby być mi przychylny ;) Bo niby jak to? Pierwsza próba rozpoczęcia
    działalności zarobkowej i jestem dymany przez kancelarię, która powinna mi
    była pomóc? No way

    > Nie mam pojęcia czy ta zliczka jest jakoś
    > proporcjonalna do "dobrze zaczętej" umowy.
    >
    >> czy jednak muszę się tutaj powołać na wyżej wspomniany artykuł?
    >
    > Na artykuł to trzeba będzie się powołać przed sądem :]
    > Ale słowa "zlecenie" to ja bym unikał jak ognia, przynajmniej
    > jeśli chcesz się twardo trzymać swojej wersji (IMVHO
    > jak wyżej).

    OK

    Mam zamiar wysłać im takie oświadczenie o odstąpieniu od umowy, nawet nie
    używam tu nigdzie słów "zamówienie" i "zlecenie":

    "Niniejszym oświadczam, iż odstępuję od umowy sporządzenia dwóch umów
    licencyjnych, zawartej w Gorzowie Wielkopolskim, w dniu 15 maja 2012 r.
    Podstawą powyższego odstąpienia od umowy jest wielokrotne przekraczanie
    umówionych terminów wykonania umowy.
    Wskazuję, iż wskutek odstąpienia od umowy, ta jest uważana za niezawartą, a
    strony są obowiązane do wzajemnego zwrotu świadczeń, w stanie niezmienionym.
    Wobec powyższego wnoszę o niezwłoczny zwrot zaliczki, zapłaconej przeze
    mnie, w wysokości 1.000,00 zł. Ponadto oświadczam, iż przedstawione mi
    projekty pierwszej umowy licencyjnej (projekty drugiej umowy licencyjnej
    nigdy nie zostały mi przedstawione) nie zostaną przeze mnie wykorzystane."

    Pozdrawiam
    Tomek P.

    P.S.
    Jakby akurat czytał to jakiś prawnik z Gorzowa, to jestem otwarty na oferty
    z pomocą w sprawie. Kontakt na tomaszpretki <at> gmail <dot> com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1