> W praktyce mają czas, skoro (sam) występujesz pisemnie.
> ŚCIŚLE rzecz biorąc, *po* wydaniu decyzji odmownej (ustnie) powinni
> ją potwierdzić na piśmie "niezwłocznie", ale z braku świadków będzie
> problem w udowodnieniu że *wcześniej* właśnie taką (odmowną, w rozumieniu
> "w tym o odmowie wszczęcia postępowania) decyzję wydali.
> "Temu Panu nikt nie wydał ustnie decyzji, to jakieś nieporozumienie" :P

ale skoro nie odmawiaja to znaczy ze zgadzaja sie wydac kwit, udzielic
informacji czy co tam interesant..znaczy petent:) chciał

czyli nasze na wierzchu.

jesli zrozumialem niezwlocznie to znaczy nie odchodze od okienka i panienka
pisze pismo a inny klienci...petenci sla na mnie szereg twórczych
inwektyw:)tak?