eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOdmowa sprzedaży leku w aptece, ukrywanie leku › Re: Odmowa sprzedaży leku w aptece, ukrywanie leku
  • Data: 2014-07-14 23:59:53
    Temat: Re: Odmowa sprzedaży leku w aptece, ukrywanie leku
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 14 Jul 2014, n...@t...net.pl wrote:

    > W dniu piątek, 11 lipca 2014 07:35:34 UTC+2 użytkownik n...@g...com
    napisał:
    >> Art. 135.
    >>
    >> Kto, zajmuj�c si� sprzeda�� towar�w w przedsi�biorstwie handlu
    detalicznego
    >> lub w przedsi�biorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywc� towar
    >> przeznaczony do sprzeda�y lub umy�lnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia
    >> sprzeda�y takiego towaru,
    >> podlega karze grzywny.
    [...]
    >
    > Powinno być:
    >
    > ...przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia
    > sprzedaży takiego towaru,
    >
    > JEST ZWYCZAJNYM IDIOTĄ, bo pozbawia się zysku.

    Ależ nieprawda.
    Myślisz stereotypami :>
    "ukrycie towaru" jak najbardziej może mieć na celu zysk.
    A ten przepis nie leży w próżni i działa razem z innymi.

    > Głupawy Art. 135 do likwidacji.

    Być może, jego działanie jest obosieczne.
    Jeśli ktoś ciągle nie rozumie, to przetłumaczę na większe litery: ów
    przepis stanowi, że w przypadkach nadzwyczajnych NIE WOLNO udzielać
    ofiarom[1] pomocy z użyciem normalnych mechanizmów rynkowych, jeśli
    koszt tego udzielenia jest wyższy[2] niż "normalnie".

    [1] katastrofy, klęski żywiołowej itp
    [2] a JEST wyższy, to oczywiste, do tego chętny ponosi spore ryzyko
    zarówno utraty środków jak i zostania ze zbędnymi środkami, trudno
    zbywalnymi.

    Zamiarem tego przepisu jest pewne ograniczenie "spekulacji nadzwyczajnej"
    (właśnie w takich przypadkach), co niestety skutkuje brakiem możliwości
    jak wyżej: gdzieś w youtube leży komentarz do takiego przypadku, akurat
    w USA, kiedy to państwo zabrało przedsiębiorcy pompy (próbował sprzedawać
    w cenie 2x wyższej niż "normalnie", na moje oko, całkiem tanio: jak ktoś
    chce twierdzić inaczej, niech przy okazji najbliższej powodzi wyłoży
    SWOJE pieniądze, kupi te pompy, nie dbając o to ze ma "zwykłe" obowiązki
    rzuci je i DOSTARCZY pompy na tereny zalane i potem się zastanowi ile lat
    będzie wystawiał na allegro te niesprzedane) i wzorcowo załatwiło sprawę:
    powodzianie zostali bez pomp, przedsiębiorca bez pieniędzy, a władze
    z poczuciem pełnego zadowolenia "wykonały" ichni odpowiednik stosownego
    przepisu karnego z KK.


    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1