eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoObowiązkowe OC - problemRe: Obowiązkowe OC - problem
  • Data: 2010-12-03 09:17:25
    Temat: Re: Obowiązkowe OC - problem
    Od: "Krzysztof" <k...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:id9dt7$eeh$1@inews.gazeta.pl...

    > Gdyby doszło dos zkody, to przecież tylko jedno z tych towarzystw by
    > wypłącało odszkodowanie.

    Nie, wypłacają oba.
    Natomiast sprawą dyskusyjną może być coś innego, co poruszone zostało przez
    RU tutaj:
    http://www.rzu.gov.pl/skargi/najczestsze-problemy/Pr
    oblem_podwojnego_ubezpieczenia_OC_posiadaczy_pojazdo
    w_mechanicznych__55
    "[...], można spotkać się ze zdaniem, iż jeżeli posiadacz pojazdu
    mechanicznego jest chroniony dwiema umowami ubezpieczenia, to tylko jedna z
    tych umów spełnia przesłanki umowy ubezpieczenia_obowiązkowego_i podlega
    reżimom art. 33 ustawy. Druga umowa, powinna być tym samym traktowana
    jak_dobrowolna_, a w związku z tym, posiadacz pojazdu mechanicznego ma
    prawo w każdym momencie żądać jej rozwiązania"
    i dalej
    "rozwiązanie jednej z umów obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy
    pojazdów lub wielokrotnego ubezpieczenia uzależnione jest od woli stron.
    Mają one swobodę w zakresie umówienia się o zakończeniu ubezpieczenia,
    jeżeli tylko zapewnione pozostaje dalsze trwanie odpowiedzialności
    któregokolwiek z ubezpieczycieli na poziomie minimalnej sumy gwarancyjnej i
    przez wymagany przez ustawodawcę czas. (...) Należy bowiem uznać, że osoba,
    która ma polisę OC komunikacyjnego, już spełniła ciążący na niej obowiązek.
    Kolejna umowa ubezpieczenia OC nie jest więc już umową ubezpieczenia
    obowiązkowego i nie stosują się do niej ograniczenia dotyczące jej
    rozwiązywania"
    Innymi słowy człowiek, który wpakował się w takie podwójne ubezpieczenie
    powinien mieć możliwość rozwiązania umowy w momencie, gdy dowie się o jej
    istnieniu.
    Podobnie jak z zawarciem np. polisy ubezpieczeniowej na mieszkanie. Umowę
    mogę podpisać, ale dopóki nie zapłacę składki, to polisa jest nieważna,
    przy czym nikt mi żadnego wezwania do zapłaty z tego tytułu nie wysyła
    (jakby jakaś łyżka na to, że niemożliwe, to uprzedzam, że sprawdzone
    kilkakrotnie na własnej skórze)

    K.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1