eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoObcy mężczyzna w moim domuRe: Obcy mężczyzna w moim domu
  • Data: 2005-08-21 23:11:01
    Temat: Re: Obcy mężczyzna w moim domu
    Od: Johnson <j...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Robert Tomasik napisał(a):
    >
    > Najpierw dla potrzeb analizy przyjmijmy, że dziewczyna jest
    > pełnoletnia. Ma 18 lat, ale się uczy, więc wyrzucenie jej z domu nie
    > wchodzi zasadniczo w rachubę. Czy rodzice jako właściciele lokalu mogą
    > uniemożliwić jej przyjmowanie gości? Zakładam, że goście przychodzą w
    > powszechnie sankcjonowanych godzinach, czyli nie budzą głośnym śpiewem
    > rodziców o 3 nad ranem. Wydaje mi się, że nie.

    Nie mogą jej zabronić, jeśli goście są OK.


    >
    > Teraz drugi stopień :-). Co zmienia, jeśli ów gość korzystając z
    > faktu, że dziewczyna ma osobny pokój przytuli się do niej, pocałuje, a
    > nawet w ostateczności posunie się dalej? We wspólnym załóżmy idąc za
    > głosem przytoczonego przez Ciebie komentarza można uznać, że utrudnia
    > to współużytkowanie pozostałym domownikom, bo trudno by tatuś oglądał
    > spokojnie mecz w telewizji, jak na łóżku obok gostek rżnie jego córkę
    > (pod warunkiem, ze gostkowi i córce starczy samozaparcia w tym
    > zakresie). Również moim zdaniem nic to nie zmieni.

    Tu sie sytuacja zmienia. Nie każdy lubi widzieć czy słyszeć swoją córkę
    nawet dorosłą w takiej sytuacji. I w dodatku jest to całkiem uzasadnione
    panującymi u nas obyczajami. Chcą to robić niech idą do hotelu.




    >
    > A teraz stopień trzeci. Co zmieni się w tym wszystkim, jeśli córka
    > będzie miała 16 lat?

    A to już zmieni sytuację diametralnie. Dziewczyna w tym wieku nie
    powinna uprawiać seksu, gdyż jest zazwyczaj niedojrzała emocjonalnie.
    Każdy psycholog powie to na potrzeby sądu. Tak więc zachowanie gostka
    jest tu niezgodne z obowiązującymi zasadami, i to tym bardziej im
    większa będzie różnica wieku między nim, a dziewczyną.

    >
    > Bo moim zdaniem niestety prawnie tu nic nie zdziałamy. Można
    > wychowawczo zadziałać, albo zastosować fortel jak w "Samych swoich" i
    > co chwilę składać oferty dostarczenia herbaty, kawy, ciastek, gazet
    > itd.
    >

    Ja po prostu - jako rodzic wywaliłbym gostka na zbity pysk i powiedział
    córce że jak chce z nim sypiać to niech idzie do niego, a nie pod moim
    dachem. Jak gość by się stawiał, to składam doniesienie z art. 193 kk. I
    niech mi tylko policja to umorzy albo odmówi wszczęcia, to przeciągnę ją
    i prokuratora po sądach. Według mnie sąd uchyli postanowienie o umorzeniu.

    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
    którymi staramy się je ukryć."

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1