eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonakaz sciagniecia anteny z elewacjiRe: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
  • Data: 2013-04-18 12:21:10
    Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: "hiki o!" <h...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 18.04.2013 12:05, Andrzej Lawa wrote:
    > W dniu 18.04.2013 11:41, hiki o! pisze:
    >
    >>>> I to niby ja jestem głupi? To jak nazwac kogos, kto nie rozumie jednego
    >>>> dluzszego zdania?
    >>>
    >>> Ależ rozumiem. Ty nie rozumiesz nawet krótszego.
    >>>
    >>> Podtrzymuję pytanie.
    >>
    >> Powtorze: budzetowka ciagnie kase z tego, co placa podatnicy. wiec sie
    >> nie kwalifikuje.
    >>
    >> Dlatego.
    >
    > A wiele firm prywatnych zarabia na kontraktach z budżetem. Czyli też się
    > nie liczą. I ich pracownicy też.

    Nawet jesli tak ustalimy, to lux. Skoro pełnią rolę "budżetówki" to
    dokladnie tak.

    Jesli chca miec prawo glosu - niech nie podejmuja dzialan zwiazanych z
    oplacaniem z budzetu.

    Niektorych moze "walic" glosowanie, wiec to dla nich droga.

    Patologia zas byloby aby w sprawach budzetu decydowali ci, co zarabiaja
    na budzecie. Bo wtedy cisna tak, zeby zarabiac wiecej z budzetu.

    Znamy to i obecnie - choc pod inną nazwą. Lobbysci. Potrafia wplywac na
    ustawy tak, zeby im sie oplacalo.

    Moj model usuwa ten problem. Dbajac o kieszen obywateli, z ktorych kasy
    powstaje budzet.


    >
    >>>>> Bo pracują za gówniane pieniądze dla dobra ogółu?
    >>>>
    >>>> Bo pracuja za pieniadze, ktore ten ogol daje.
    >>>
    >>> Mhm. Czyli jeśli jakaś prywatna firma pracuje nad jakimś projektem
    >>> państwowym (np. metro czy inna autostrada) i pieniądze dostaje de facto
    >>> od ogółu, to jej pracownicy też dostają pieniądze od ogółu czyli ich
    >>> głosy się nie powinny liczyć.
    >>
    >> Kombinuj.
    >
    > To ty kombinujesz jak koń pod górę. Ale koń jest usprawiedliwiony, bo to
    > zwierzę. A ty nie rozumiesz tego, że pieniądz krąży po gospodarce, z
    > budżetem państwa włącznie. I jest to ten sam pieniądz.

    Inaczej traktowany.

    Budzet - ustala plan ile ma wplynac i... nie robi oszczednosci, tylko
    podnosi podatki.

    Biznes - jak nie ma skad nalac, to robi oszczednosci. A nie zaczyna
    łupić kogo popadnie (w sensie prawnym, tzn nie moze narzucic wyzszych
    cen bez ryzyka utraty klientow).

    A budzet po prostu mowi, to teraz placimy 23%VAT a wy sie martwcie skad
    na to wezmiecie.


    > No oczywiście, uniki. Typowe dla bezmyślnych pyskaczy, jak się ich
    > "genialny" pomysł logicznie zanalizuje.

    Jestem niczym przy twojej jasnosci umyslu. Przyznaje, ze jestes
    najinteligentniejszym bytem wszechswiata.

    heheheh







    --

    POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

    UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
    dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

    http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
    zen.aspx


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1