eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNiepłacący lokator a eksmisja › Re: Niepłacący lokator a eksmisja
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!poznan.rmf.pl!fargo.cgs.poznan.pl!news.inte
    rnetia.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Paweł Skarżyński <c...@p...gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Niepłacący lokator a eksmisja
    Date: Mon, 20 Jan 2003 05:44:15 +0100
    Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
    Lines: 82
    Message-ID: <b0fuhe$kru$1@news.gazeta.pl>
    References: <b0d5g6$k8i$1@news.gazeta.pl> <b0ebul$8tk$3@news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: 213.155.182.245
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.gazeta.pl 1043037550 21374 213.155.182.245 (20 Jan 2003 04:39:10 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 20 Jan 2003 04:39:10 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <b0ebul$8tk$3@news.tpi.pl>
    X-Accept-Language: en-us, en
    X-User: chesteroni
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.0; en-US; rv:1.2.1) Gecko/20021130
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:124403
    [ ukryj nagłówki ]

    > | 1. Co jeśli po miesiącu od zawarcia ugody zaczyna spłacać? W ugodzie
    > | zawiera siępewnie jakiś zwrot "należności powstałe w okresie od...
    > | do...". A pierwszy miesiąc po zawarciu ugody nie płacił.
    > | 2. Jeśli nie płacił dwa miesiące po zawarciu ugody, to rozumiem, że
    > | umowa może zostać wypowiedziana (rozwiązana czy jak ją tam zwał w
    > | żargonie prawniczym ;-) )?
    >
    > Ma być wypowiedziana przez Ciebie. Piszesz do gościa pismo oświadczając, że
    > z powodu nieopłacenia czynszu wypowiadasz mu umowę.
    Ale kiedy piszę? W ustawie jest mowa, że po dwumiesięcznej zaległości.
    Tzn. Jeśli miał zapłacić 10.12.2002, to dopiero 10.02.2003 mijają dwa
    miesiące i żeby nie dać się zagiąć muszę pismo wysłać 10.02.2003 (i od
    tego dnia liczyć. Dobrze myślę?


    > Policja jest od ścigania przestępców, a nie od wyrzucania z mieszkań.
    > Teoretycznie powinieneś wystąpić do sądu o nakaz eksmisji i przyjść z
    > komornikiem.
    A sąd wyda taki nakaz? Chodzi mi o praktykę. Czy nie należy się
    lokatorowi (załóżmy, że spełnia wymogi) lokal zastępczy?
    Lokator nie jest zameldowany na stałe, ma (miał?) meldunek gdzie
    indziej. Czy to gwarantuje mi, że w razie czego sąd go w majestacie
    prawa wyeksmituje?
    Dodam, że nie wyrażałem osobnej zgody na meldunek, ale chyba można się
    na podstawie umowy najmu zameldować na czas określony (?)
    Nie mam aktualnie fizycznej możliwości sprawdzenia ewentualnego
    zameldowania lokatora (600 km, sesja egz.)
    Ile czasu się na taki nakaz czeka? To sprawa z "automatu" więc może jest
    jakiś przyspieszony tryb orzekania w takich przypadkach?

    > W praktyce można zastosować jednak wybieg. Jak gościowi wypowiesz już
    > mieszkanie, a on będzie zalegał z zapłatą czynszu, to możesz na poczet tych
    > zaległości zastosować zastaw na wniesionych do lokalu przedmiotach. W
    > praktyce realizuje się go w ten sposób, że najlepiej wyczekaj, jak w tym
    > mieszkaniu nie będzie nikogo (po co bójka). Weź na świadka kogoś, zresztą
    > jak wówczas zadzwonisz na 997, to i radiowóz pewnie podjedzie i napiszą
    > notatkę. Wymieniasz zamki w mieszkaniu i na drzwiach umieszczasz informację,
    > że w związku z zaległościami czynszowymi zastosowałeś zastaw na rzeczach
    > wniesionych do lokalu i lokal zamknąłeś. Nie jest to może całkiem zgodne z
    > wszelkimi przepisami, ale wbrew im też nie jest, bo żaden przepis mi znany
    > nie normuje sposobu realizacji tego zastawu. A przy okazji pozbywasz się
    > niechcianego gościa.
    Wredny sposób ;-) Ale niepłacenie jeszcze wredniejsze :-(
    Jak rozumiem po tych 5 miesiącach niepłacenia umowa może być
    wypowiedziana i lokator traci tytuł prawny do mieszkania. Na pewno nikt
    mnie o włamanie nie posądzi? Nie uśmiecha mi się spędzanie nocy na koszt
    państwa z takiego powodu. Czy należy zawiadomić policję o zamiarze wejścia?
    No dobra, załóżmy, ze tak zrobię. Co mam wówczas zrobić rzeczami
    lokatora? Sprzedać? Czekać aż zapłaci? Chciałbym mieszkanie wynająć
    następnemu lokatorowi, a z gratami poprzedniego nikt na to nie pójdzie ;-) .


    > | 5. Czy wszelkie powiadomienia i inne pisma kierowane do lokatora mają
    > | moc prawną jeśli wysyłam je poleconym za potwierdzeniem odbioru? Czy
    > | powinienem mieć świadka, który przeczyta pismo i będzie obserwował
    > | dokładnie proces nadawania listu żeby lokator później nie mógł się
    > | wyprzeć otrzymania listu o takiej a nie innej treści? Dodam, że nie ma
    > | możliwości osobistego załatwienia sprawy, telefon nie jest odbierany, a
    > | jeśli już jest, to tylko słyszę, że pieniądze już wpłacone.
    >
    > Za bardzo komplikujesz. Ty trzymasz kopie swoich pism. Jak gość twierdzi, że
    > otrzymywał co innego, to niech pokaże to co coś i to z Twoim podpisem.

    I takie coś ma moc prawną? Wynika z tego, że jak w odwrotnej sytuacji
    np. zgubię lub zniszczę (oczywiście niechcący) pismo od kogoś, to można
    mi wmówić dowolną jego treść?

    > | 6. Czy jeśli w umowie nie ma specjalnego punktu na ten temat to mogę się
    > | domagać odsetek od kwoty która mi się należy?
    >
    > Oczywiście. Na ogólnych zasadach obliczasz odsetki ustawowe od każdego
    > czynszu osobno licząc od daty wymagalności.
    A gdzie mogę poczytać o tym jak naliczać takie odsetki?
    Może jakiś automat jest w necie (typu: podaj kwotę i datę wymagalności)?

    Dzięki za dotychczasowe odpowiedzi - sprawa jest dla mnie dość istotna :-)))

    chester


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1