eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNiedoreczony list › Re: Niedoreczony list
  • Data: 2006-07-02 00:53:03
    Temat: Re: Niedoreczony list
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    alka wrote:
    > Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    > wiadomości news:649in3-nvq.ln1@ncc1701.lechistan.com...
    >> A gdzie sprawiedliwość dla kogoś, kto czeka na uczciwie zarobione
    >> pieniądze a dłużnik "wyparował"?
    >
    > A policja doprowadzić, albo doręczyć nie może? Chyba w sprawach karnych

    Chyba sobie kpisz... Policja do głupiego długu na kilka tysięcy? Policja
    nie jest od porządkowania spraw cywilnych.

    > stosuje się zasadę "skutecznego doręczenia" (w prawie spółdzielczym też),
    > więc można "po ludzku"? Można... Trzeba tylko chcieć.

    Jak w sprawie karnej pacjent nie jest osiągalny, to się wystawia list
    gończy i po doprowadzeniu trzyma w areszcie.

    >> Wypadki z amnezją na 3 lata zdarzają się niezmiernie rzadko - jest to
    >> praktycznie błąd statystyczny. Znacznie częściej się zdarza, że to jakiś
    >> cwaniaczek się ukrywa - i prawodawcy to uwzglednili.
    >
    > Ale ten "błąd statystyczny" często ma rodzinę, i jest istotą ludzką.
    > Jeżeli w danym mieście szerzy się bandytyzm to należy tam bombkę atomową
    > spuścić, nie licząc się z poszkodowanymi niewinnymi, którzy są w
    > mniejszości?

    A gdyby ulicą przechodziła właśnie twoja babcia, która siedzi tam na
    tylnym siedzeniu?

    Albo otwartym tekstem: zdajesz sobie sprawę, że bredzisz?

    >> A co do sprawiedliwości to porozmawiaj z kimś, kto po wypadku został np.
    >> sparaliżowany. Jak jemu zapewnisz sprawiedliwość (np. przywrócenie władzy
    >> w kończynach) to porozmawiamy.
    >
    > O ile mi wiadomo, to że ktoś popełnił czyn zabroniony (np. zniszczył Ci
    > samochód) nie upoważnia do odpowiadania tym samym.

    Hmmm... Dlaczego masz skłonność do odpisywania ni w pięć ni w jedenaście?

    > Poza tym przywrócenie stanu "sprzed" to naprawienie szkód, a nie
    > "sprawiedliwość" :o))))

    To nie ja domagam się jakiejś abstrakcyjnej 'sprawiedliwości', tylko ty.

    > A jeśli się ktoś urodził głupim, to fakt niemożliwości naprawienia tego
    > błędu natury nazwiesz niesprawiedliwością? :oP

    Ponownie: to nie ja domagam się jakiejś abstrakcyjnej 'sprawiedliwości',
    tylko ty.

    > Na prawdę nie popieram rozwiązań, które z góry zakładają i godzą się na to,
    > że osoby niewinne mogą zostać skrzywdzone przez "aparat prawa".
    > Do d... z takim prawem!

    Jasne, wszyscy niewinni.

    Jak wyjeżdżas za granicę, to masz obowiązek to zgłosić do ewidencji
    ludności. Więc się nie awanturuj, tylko poznaj przepisy - nieznajomość
    prawa szkodzi (i nie zwalnia ciebie od obowiązku przestrzegania tego prawa).

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1