eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNasza klasa i zgoda na wykorzystanie fotografii › Re: Nasza klasa i zgoda na wykorzystanie fotografii
  • Data: 2010-11-14 14:44:30
    Temat: Re: Nasza klasa i zgoda na wykorzystanie fotografii
    Od: "Krzysztof" <k...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał

    > A skąd ten wniosek?

    Ze znajomości języka polskiego.

    > Jak nabijam ci guza drewnianą pałką, to ja coś tracę?

    Chcesz teraz publicznie udowodnić, że nie wiedziałeś dotąd o tym, że te
    same słowa mają różne znaczenia?

    > Działania osoby, do której słów się doczepiłeś, powodowały wzrost
    > dochodu osób czerpiących zyski z naszej klasy.

    Widzisz, sęk w tym, że za owe działania (masz zapewne na myśli rejestrację
    konta) ta osoba otrzymywała jakieś korzyści, tu konkretnie możliwość
    uczestnictwa w serwisie. W przeciwnym razie, gdyby tych korzyści nie
    otrzymała, nie podejmowałaby żadnych działań. Zatem bilans między NK a
    użytkownikiem jest zerowy. Ktoś się rejestruje, NK świadczy usługę. Finito.
    A to, w jaki sposób NK pozyskuje fundusze na swoją działalność, to zupełnie
    inna sprawa i twierdzenie, że korzystanie z darmowego portalu
    informacyjnego czy społecznościowego to nabijanie kasy właścicielom tego
    portalu świadczy o wyjątkowo wysokim mniemaniu owego twierdzącego.
    Zwłaszcza w sytuacji, gdy - jak sądzę - nawet do tych reklam nie zagląda.

    > niezadowolona z działania serwisu, zagłosowała ,,nogami'' i uznała, że
    > nie będzie dalej prowadziła działań przynoszących wzrost dochodu tym
    > osobom. I tyle.

    O tym nie dyskutujemy, to przecież jej wolna wola.
    Uznała, że zasady panujące na portalu są nieakceptowalne, a korzyści coraz
    mniejsze, więc zrezygnowała.
    Czy to znaczy, że portal przestał zarabiać na siebie, przestał się bogacić,
    bo ona przestała nabijać mu kabzę?

    >> Zatem od dzisiaj będę żądał przywilejów od rady mojego miasta za to, że
    >> codziennie, podczas drogi do pracy oglądam banery reklamowe jakiegoś
    >> dewelopera albo banku. Wszak wg Twojego toku myślenia nabijam memu
    >> miastu
    >> kasę.

    > Owszem. I możesz zagłosować ,,nogami'' i omijać te drogi, analogicznie
    > jak niezadowoleni klienci NK omijają ten portal. Możesz też próbować
    > negocjować różne inne warunki ze wspomnianą Radą Miasta.

    Wiesz co... albo nie, nie będę komentować, bo musiałbym użyć niewybrednych
    wyrazów :)
    Spytam tylko czy urwałeś się może z choinki?

    K.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1