eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNasza klasa i zgoda na wykorzystanie fotografiiRe: Nasza klasa i zgoda na wykorzystanie fotografii
  • Data: 2010-11-15 09:04:58
    Temat: Re: Nasza klasa i zgoda na wykorzystanie fotografii
    Od: "Krzysztof" <k...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał

    > i twoja definicja tam nie występywa.

    Ale występywa tutaj:
    http://sjp.pwn.pl/slownik/33713/

    > Ale ta sama zasada....

    Nie. W nabiciu guza chodzi o uderzenie, w nabiciu kabzy chodzi o upchnięcie
    czegoś w tej kabzie.
    Między uderzeniem a upchnięciem spora różnica.

    > Jedno drugiego nie wyklucza. BA! Bardzo często jest powiązane, no chyba
    > że mamy do czynienia z rabunkiem/wyzyskiem/etc. Jak ja idę do dentysty
    > to on ma korzyść finansową, ja w zębach. Ty natomiast twierdzisz, że nie
    > mogę krytykować pracy dentysty stwierdzeniem, że skoro ja nabijam mu
    > kasę, to wymagam od niego określonego rodzaju usług.

    Absolutnie nie mówię, że w przypadku dentysty nie możesz krytykować.
    Zapłaciłeś mu - otrzymałeś jakąś usługę. Nie podoba Ci się ta usługa -
    krytykujesz, bo straciłeś pieniądze.
    A w przypadku NK co takiego dałeś i co straciłeś chcąc rościć sobie prawo
    do krytykowania?
    Tzn. krytykować możesz, jak najbardziej, ale żadnego efektu nie osiągniesz,
    co widać na załączonym obrazku.
    Nie podasz NK do UOKiK, tak jak mógłbyś podać niesolidnego dentystę, bo
    dostałeś ich usługę za darmo.

    > No i jeżeli NK świadczyła usługę, która się Palikowi nie podobała, to
    > postanowił zrezygnować. Gdyby jeszcze ta usługa była świadczona
    > charytatywnie, to mógłby się zastanowić nad tym, czy nie zaakceptować
    > jej taką, jaka jest. Uznał jednak, że skoro usługodawca zarabia na tej
    > usłudze realne i to niemałe pieniądze, to on jednak zagłosuje nogami i
    > zlikwiduje konto, aby nie popierać usług wg niego nieodpowiednio
    > świadczonych.

    I co do tego nie mam żadnych "ale".
    Dziwiło mnie jedynie, że Palik uważa, że nabija kasę NK. Nie wiem, może
    jestem nie z tego świata, ale korzystając z *darmowych* usług (TV, gazety
    elektroniczne, e-booki, portale infrormacyjne) nie uważam, bym nabijał
    kabzę ich właścicielom. Tak samo, jak nie nabijam kabzy miastu, które
    stawia billboard, tylko dlatego, że jestem mieszkańcem tego miasta. Choć
    oczywiście nabijam ją płacąc podatki.

    > Nie, świadczy o zrozumieniu mechanizmów działania takiego portalu oraz
    > generowaniu dochodu przez użytkowników.

    Wiem jakie jest działanie takiego portalu. Niemniej jednak jest inne, niż
    to, które opisywałeś w przypadku z dentystą.
    Podobnie jest w przypadku innych usług, gdzie jesteś bezpośrednim
    płatnikiem za owe usługi. Tu masz prawo wymagać, stawiać warunki,
    negocjować, podawać do sądu itp. Bo jesteś klientem, bo za to PŁACISZ, bo
    nabijasz komuś kabzę, bo dzięki *Twoim* pieniądzom, ktoś może się utrzymać.
    W przypadku NK i jego użytkowników (bo nawet nie klientów!) jest inaczej. I
    tylko o ten niuans mi chodziło. Wszelkie wzajemne roszczenia o
    niedopełnienie warunków istnieją tylko na linii NK i reklamodawcy (ew.
    innego rodzaju sponsorzy). Bo to NK świadczy im usługę, a oni mu za to
    płacą. Użytkownicy są tylko narzędziem.

    >> Zwłaszcza w sytuacji, gdy - jak sądzę - nawet do tych reklam nie
    >> zagląda.

    > Bez związku.

    A dlaczego bez związku?
    Kłóci się to z tym, co usiłujesz cały czas przeforsować :)

    > Odpowiem tylko, że dalszą dyskusję z tobą uważam za bezcelową.

    I ja takoż, ponieważ Twoje rady, bym zgłosił się do rady miasta w celu
    wynegocjowania profitów z tytułu zamieszczania reklam na billboardach każą
    mi sądzić, że mam do czynienia z nie do końca trzeźwo myślącym człowiekiem
    :)

    K.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1