eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNakaz eksmisjiRe: Nakaz eksmisji
  • Data: 2009-04-02 10:10:50
    Temat: Re: Nakaz eksmisji
    Od: Johnson <j...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Tristan pisze:

    >
    > Nie jest to powiedziane. Wyceny banków są robione na pałę.

    Są robione przez rzeczoznawców majątkowych.


    >
    > No i? Klient spłaca, jest rzetelny, to o co chodzi?

    Czego nie rozumiesz? Słowa zabezpieczenie ?
    Na razie płaci, kurs wzrośnie jeszcze o 50% to może przestanie, starci
    pracę i przestanie płacić, itp . Wypada się zabezpieczyć?


    >
    >> W umowach zresztą jest że bank może żądać dodatkowego
    >> zabezpieczenia. Trzeba czytać umowy.
    >
    > No i? Konkurencja ma tak samo. Dlatego powinno to być prawnie zakazane.

    Pewnie. Kredyt powinni dawać na piękne oczy. Wtedy na pewno bym dostał :)

    > Bank też powinien ponosić ew. ryzyko. Jak ok. 2005 ceny mieszkań wzrosły o 100%,
    > to banki renegocjowały umowy i zmniejszały prowizje?

    Ryzyko należy minimalizować, zwłaszcza winien robić to ktoś komu
    powierzam pieniądze.
    Przecież ja nie piszę jednostronnym o zwiększaniu prowizji - to to nie
    jest OK.
    Piszę o zabezpieczeniu. Dajesz zabezpieczenie zgodnie z umową. Nie
    jesteś w stanie dać zabezpieczenia, czyli wywiązać się z umowy to bank
    robi to co jest w umowie, czyli na przykład wypowiada umowę. Nie masz
    zabezpieczenia, nie chcesz rozwiązania umowy to umowę można zmienić, tak
    jak strony to ustalą. Np. klient nie ma obowiązku zabezpieczenia, ale
    bank dostaje wyższą marżę. Coś za coś.


    > Nie. Umowy są jednostronne i przynoszące bankom zysk, a klientom udupienie.

    Czyli przyznajesz, że ktoś go bierze kredyt na mieszkanie sam sie
    udupia, czyli mądry nie jest ?? :) To może jednak lepiej wynająć?


    > A jak będzie obowiązek robienia loda prezesowi?
    >

    A jak babcia będzie miała wąsy? Przechodzenie do argumentów absurdalnych
    sugeruje że sensownych argumentów nie masz.


    --
    @2009 Johnson
    Audiatur et altera pars

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1