Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:iqsk25-2v.ln1@ncc1701.lechistan.com...

> Ja wiem, o czym tu piszesz, świętoszku. Ale - powtarzam - to jest grupa
> o prawie. I z prawnego punktu widzenia po rozwodzie są to osoby dla
> siebie obce.

no a teraz zacytuj moja wypowiedz w ktorej pisze ze sa spokrewnione ;) no
chociaz tak w ktorej twierdze ze nie sa sobie obce :P

> Jak zwał, tak zwał - faktem jest, że natrętnie moralizujesz.

faktem jes tylko ze natretnie konrtuje moralizatorskie wypowiedzi wystepujace w
obronie faceta ktoremu sie znudzila stara zona i dziecko

> Ostateczną decyzję podejmuje kobieta. Zdaje sobie z tego sprawę każdy,
> kto ma choćby pewne minimalne pojęcie o biologii człowieka.

a zalozymy sie ze nie masz racji?

> Na dziecko.

tak, tyle ile potrzeba, a jak z jego winy to i na zone, takie prawo

> To, że każdy wyjątek udowadnia fałsz "reguły". Nie ma żadnej reguły -
> jest najwyżej statystyka...

co nadal niczego nie dowodzi

> Ale jesteś tępy... 1300 wystarcza na nią samą - ergo alimenty należą się
> tylko dziecku.

tepy meblu mozesz byc ty
1300 ona zarabia teraz, za te pieniadze jak napisala sie tu nie utrzyma, musi
sie przeprowadzic gdzie indziej, gdzie bedzie tansze utrzymanie, ale zapewne
rowniez i mniejsze zarobki, nie widaomo wogole czy znajdzie prace

zatem, jesli bedzie orzeczenie o jego winie to i jej sie alimenty beda nalezec,
troche logicznego myslenia nie boli