eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMandat zaoczny i policjant.... › Re: Mandat zaoczny i policjant....
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.task.gda.pl!not-for-mail
    From: Peter <n...@n...com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Mandat zaoczny i policjant....
    Date: Tue, 26 Sep 2006 22:43:32 +0200
    Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl/
    Lines: 34
    Message-ID: <1rwb35auv4zqi$.1kegan9ma0hak$.dlg@40tude.net>
    References: <1...@4...net>
    <efc2t2$amc$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: host114.tygrys.net
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.task.gda.pl 1159303416 4201 83.18.154.114 (26 Sep 2006 20:43:36 GMT)
    X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 26 Sep 2006 20:43:36 +0000 (UTC)
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
    X-Antivirus: avast! (VPS 0639-2, 2006-09-26), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:416073
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia Tue, 26 Sep 2006 22:20:36 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

    > Użytkownik "Peter" <n...@n...com> napisał w wiadomości
    > news:1qlmtyphu19uv.n5d78snfypfb.dlg@40tude.net...
    >
    > W opisanej przez Ciebie sytuacji nie było żadnych podstaw do wystawienia
    > zaocznego mandatu. Tak więc ktoś tu coś zamotał. Co więcej, pouczenie w pewnym
    > sensie kończy postępowanie, więc jeśli da się dowieść, że policjant sprawę
    > zakończył faktycznie pouczeniem, była by to podstawa do umorzenia postępowania.
    >
    > Podejrzewam, że cały problem wynikł z prozaicznej kwestii konieczności pokrycia
    > przez kogoś kosztów naprawy tego samochodu. Najpewniej teraz albo właściciel
    > tamtego pojazdu, albo jego ubezpieczyciel będzie dochodził roszczenia od Twojej
    > żony.

    No właśnie że nie w tym problem, bo samochód nie został w żaden sposób
    uszkodzony. Żona w ostatnim momencie unikła zderzenia roweru z pojazdem ale
    wskutek tego manewrowania nieszczęśliwie upadła doznając silnej kontuzji
    kolana.
    Kierowca sam stwierdził że jej nie widział, żona też nie dlatego że z jej
    lewej a jego prawej strony stał zaparkowany duży samochód który spowodował
    że ani kierowca ani żona nie zauważyli się nawzajem, przynajmniej w
    odpowiednim momencie.
    Dodatkowo kierowca stwierdził że nie wini żony.
    Na przesłuchaniu nie było żadnej mowy o tym że kierowca owego pojazdu
    wniósł skargę.
    Kwota którą żona ma zapłcić (jest piśmie z sądu) jest minimalna 50 zł +
    koszty posiedzienia sądu więc dodatkowo 60-80 zł
    Kwota nie stanowi wielkiego problemu chodzi raczej o zasady i postępowanie
    policji.

    --
    Pozdrawiam
    Peter

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1