eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMajteczenie po wypadkuRe: Majteczenie po wypadku
  • Data: 2024-10-14 12:04:30
    Temat: Re: Majteczenie po wypadku
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Fri, 11 Oct 2024 21:11:39 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 11.10.2024 o 20:51, Shrek pisze:
    >>>> Przecież ich nawet jako świadków nie słyuchali zapewne.
    >>> Zapewne - bo?
    >> A to powszechna praktyka że świadków się przesłuchuje na miejscu?
    >
    > Przecież opisałem, jak to w praktyce wygląda. Zależy to od masy
    > czynników. Jak świadkowie są z daleka, to prościej ich na miejscu
    > przesłuchać.

    Na miejscu wypadku, czy na miejscowym komisariacie?


    Ja tam byłem przesłuchiwany długo po zdarzeniu, na wroclawskim
    komisariacie, mimo, że wypadek był hen daleko.

    No ale to dawno temu było, i wypadek nie by śmiertelny.
    > Jak mieszkają obok, to można dać wezwanie "na rano". Na
    > siłę coś kombinujesz.

    Ale na miejscu wypadku sie ich przebig pyta?
    I jak to się fachowo nazywa ?

    >>> KIA zajechała BMW drogę.
    >> Raczej że równocześnie zmieniali pasy. Zresztą na skutek "prośby"
    >> wyrażonej przez majtczaka napierdalaniem długimi". Zauważyłem u ciebie
    >> skłonność do victium blaming - czyżby podświadome dążenie do umorzenia:P
    >
    > Raczej brak Twojej zdolności do zrozumienia stanu faktycznego.
    > Świadkowie zeznali, że KIA zajechała drogę BMW, co generalne polegało na
    > prawdzie, tylko pomijało drobny, aczkolwiek krytycznie ważny element
    > różnicy prędkości.
    >
    > Nie wiemy, jak błyskanie światłami zrozumiało KIA, ani co miał na myśli
    > BMW. Może błyskał, by uprzedzić, że będzie wyprzedzał. Teraz trzeba

    A na pewno może tak powiedzieć :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1