eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoLzenie w Internecie czy mozna pozwac do sadu? › Re: Lzenie w Internecie czy mozna pozwac do sadu?
  • Data: 2002-06-25 15:58:33
    Temat: Re: Lzenie w Internecie czy mozna pozwac do sadu?
    Od: "Jaszyn" <l...@s...sie.z.idiotow.org> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Piotr 'VaGla' Waglowski napisał(a) w wiadomości: ...
    >> :-))))))))) ROTFL! I będzie sprawa nick kontra drugi nick.
    >
    >I co w tym smiesznego? takie sprawy na swecie sie zdarzaja.

    Jeśli _konkretnie_ nick kontra nick, to chyba tylko w Stanach Zjednoczonych
    ;-))

    >Oczywiscie sam nick nie wystarczy by dochodzic roszczen przed sadem (mam na
    >mysli cywilna sprawe).

    I mnie też o coś takiego chodzi. Jeśli ktoś lży jakiegoś "Jaszyna",
    piszącego na grupy USENET, a nie "Mariusza Łukasza zamieszkałego w......",
    to jest to za mało abym mógł dochodzić roszczeń przed sądem. Z tego co
    zrozumiałem po przeczytaniu wielu tekstów (także Twoich - sam je polecam
    innym, są świetne), strona poszkodowana musi udowodnić, że te wypowiedzi
    dotyczyły _konkretnie_ jej, a nie nicka spod którego pisze...

    W postepowaniu przygotowawczym policja jest w stanie
    >znalexc czlowieka dysponujac niewielka iloscia informacji (mam na mysli
    >internet rowniez).

    Oczywiście, tu nie mam wątpliwości żadnych.

    >Problem tylko w udowodnieniu popelnienia przestepstwa....
    >a co do sprawy nick v. nick:
    >informacja z dzis:
    >Kronika Wydarzen serwisu VaGla.pl Prawo i Internet
    >http://www.vagla.pl/
    >25 czerwca 2002
    >Sąd przeciwko satyrycznej stronie
    >W sprawie dotyczącej ochrony znaków towarowych - Kraft Foods Holdings v.
    >Stuart Helm a/k/a "King Velveeda" sąd zdecydował o usunięciu parodystycznej
    >strony prowadzonej przez Stuarta Helma o pseudonimie "King Velveeda". Firma
    >Kraft Foods jest producentem i dystrybutorem markowych serów "Velveeta".
    >[Slush Factory][King (Censored by Kraft Foods): na stronie znajdują się
    >pisma procesowe obu stron]


    No dobrze. Ale tu chodzi o sprawę _konkretnej_ firmy będącej właścicielem
    (zarejestrowanego jak mniemam) znaku Velveeda przeciwko osobie, występującej
    pod nickiem "King Velveeda". Tak więc nie jest to w pełni sprawa "nick
    kontra nick", tylko _konkretna_ firma skarżąca osobę piszącą spod "nicka" o
    łamanie prawa dotyczącego znaku handlowego firmy Kraft. Czyli tak, jakbym
    jako Jaszyn utworzył stronę i nabijał się np. z Telekomunikacji, "udając"
    jej serwis, stosując nazwę, logo łudząco podobne do używanych przez TP S.A.
    A nie jest to sprawa nick "Jaszyn" kontra nick np. "Czerwony Baron", który
    lży Jaszyna, a nie _konkretnego_ "Mariusza Łukasza, zamieszkałego w....".

    --
    Pozdrawiam,
    Mariusz "Jaszyn" Łukasz





Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1