On Wed, 12 Jun 2024 20:07:58 +0200, Kviat wrote:
> W dniu 12.06.2024 o 17:00, J.F pisze:
>
>>
>> Ja tam najbardziej dyskutuję z Twoim nazywaniem wszystkich naziolami
>> :-P.
>
> Dziecko drogie, dyskutujesz ze swoimi urojeniami, bo nie ogarniasz
> ciągłości dyskusji

Dyskusja, jak sie rozbuduje, to istotnie ciężko ją ogarnąć.

> i tylko komentujesz jakieś pojedyncze zdania wyrwane z kontekstu

Bywa, ze doczepiam sie do fragmentu wypowiedzi, bo się z tym
fragmentem nie zgadzam, nie wnikając w resztę dyskusji.
Jesli "wyrwane z kontekstu", to raczej dlatego, ze autor użył zbyt
szerokiego ogólnika, przynajmniej na mój gust.

>jakimiś z dupy wziętymi pytaniami. Jak zwykle zresztą.

Pytania są tzw "pomocnicze", lub naprowadzające :-

> Streszczę ci, bo mam dobre serce.
> Na początku ktoś rzucił jakąś tezę związaną z antagonizowaniem
> społeczeństwa.
> Że pis swoją retoryką dzieli społeczeństwo na tych lepszych i na tych
> gorszych.
> Ktoś inny wyskoczył z tekstem, że PO/KO robi to samo.
>
> Nadążasz?

Nadążam.

> Podałem przykład, że jeżeli pis mówi "tu stoimy my, a tam stoją
> zdradzieckie mordy" (czy tam inne ZOMO), to nie jest to samo, gdy PO/KO
> mówi np. "że w marszu zorganizowanym przez nazioli wzięli udział
> naziole" (i ludzie wspierający nazioli, bo moim zdaniem nie-naziole
> którzy brali w tym udział w ten sposób wpierają nazioli - co dodatkowo
> uzasadniłem).

No, i temat dzielenia to jedno, a sprawa przypisywania wszystkim
uczestnikom MN naziolskich przekonań, to drugie.

Jeśli chodzi o moje zdanie w pierwszej sprawie, to PO też dzieliła na
lepszych i gorszych, może nie tak jawnie, ale "Polska B" sie
przewijała. Tak lekceważąco.
Aż się nagle okazało, czy może PiS odkrył, ze Polska B ma więcej
głosów niż Polska A. Chyba nawet to napisałem.


> Uzasadniłem różnicę tym, że w przypadku pis jest to bezczelne i celowe
> kłamstwo, a w przypadku po/ko nie jest to kłamstwo.

A uzasadniłeś opinię, czy tam udowodniłeś kłamstwo?
Bo wiesz - dla ciebie to złe mordy (bo chyba nie zdradzieckie) stoją
po stronie PiS, u dla nich odwrotnie :-)
I kto ma racje :-)

Co do Kaczynskiego i reszty władz PiS, to ciekaw jestem, w co oni
wierzą naprawdę, a co tylko grają dla publiki ... z Polski B.
Może kaczelnik naprawde wierzy, ze mu Tusk brata zamordował.
A Macierewicz ?

A nawiasem mowiąc - pamietasz jak za PO policjanci w cywilu kopali
demonstrantów. To gdzie stało ZOMO ?

> Wzięli naziole udział, czy nie?

Narodowcy wzieli udział. Uzasadnij, że to naziole.
Być może kilku prawdziwych/lepszych nazioli też wzięło udział.
Rozciągasz ich na wszystkich?

> Nie-naziole wsparli marsz zorganizowany przez nazioli
> biorąc w tym udział? No wsparli.

W zasadzie mozna by tak powiedzieć. Ale czy oni się nie obrażą?

> Mieli na czole napisane "nie jestem naziolem"? No nie mieli.

Ci bardziej aktywni też nie mieli napisane "jestem naziolem".
Wiec ci niezrzeszeni ... może nie wiedzieli, kogo popierają,
albo uważają, że nie popierają ...

> Jak prawdziwego naziola nazwiesz naziolem, to się obraża i twierdzi, że
> nie jest naziolem.

G* prawda. Prawdziwy nazista dumnie przyznaje, ze jest nazistą :-P
No chyba, ze sąd pyta :-)

> To jak ich odróżnić, skoro biorą udział w tym samym marszu/demonstracji
> zorganizowanej przez nazioli? Skąd ma być wiadomo, że ten (załóżmy, że
> szrek albo ty) trzeci od lewej w czwartym rządzie to nie-naziol?

Drugi nie naziol, trzeci być może, czwarty nie naziol, piąty nie
naziol ... więc kogo popierasz ?

> I do tego nikt rozsądny nie spodziewa się nie-nazioli na marszu
> zorganizowanym przez nazioli. To jest wbrew logice i ludzkiej przyzwoitości.

A widzisz - twoja logika chyba nie dorasta do rzeczywistości.

> Czy nie-naziole wzięli w tym udział - jak twierdzi szrek - pewnie tak.
> Czy to coś zmienia w odbiorze społecznym (i w retoryce po/ko?) - nie.
> Wsparli nazioli swoim udziałem. Takie są fakty.

Bąkiewicz może się chwalic, ze mu na marsz przyszło 200 tys ludzi.
Czy cos z tego wynika? IMHO - niewiele.

A jaki % po marszu poszedł do domu, a nie na koncert, gdzie chyba i
przemówienie Bąkiewicza było.

> Można się tylko za takich ludzi wstydzić przed resztą cywilizowanego
> świata.

Jak świat niezorientowany, to patrzy na to z pewnym podziwem.
A przeciez i u nich są naziole ...

> Nawet premier i prezydent mieli tego świadomość i nie wzięli w tym udziału.

Bo się nie dało "zawłaszczyć?

Czy mi sie wydaje, czy jednak kiedys przeszli? Chyba nie, to był inny
marsz. Chyba PiS organizował ... więc naziole brali udział ? :-)

PiS namawial do udziału w marszu 2018, ale im przeszło :-)

> Więc jeśli ktoś wziął w tym udział i nie jest naziolem, to za retorykę
> ko/po powinien mieć pretensje tylko do siebie.
> Nadążasz?

Albo do ciebie. Nadążasz ? :-)

> Z drugiej strony, co innego ko/po miało by mówić? "Że w marszu
> zorganizowanym przez nazioli wzięli udział naziole i zwykli ludzie"?

Ale oni cos takiego mówili, czy to Ty tak mówisz ? :-)

> To jak by to wyglądało? Cały cywilizowany świat ma myśleć, że w Polsce,
> po tym wszystkim co było, po tych wymordowanych przez nazioli dziadkach
> i pradziadkach, zwykli ludzie idą ramię w ramię z naziolami? Że nie
> dość, że pis, to ich do reszty pojebało?

Lepiej niech myślą, ze w Polsce jest pół mln nazioli?

Ale nawet ta mniejsza liczba, jest w Polsce ciekawa, z uwagi na
historię, jak słusznie zauważyłeś.
Może to jednak jakis inny odłam, a nie "naziole" ? :-P


> A ty (i shrek) z niewiadomych powodów uroiliście sobie, że zaliczyłem
> was do nazioli.
> To znaczy z wiadomych.

Tak napisałes. Było nie wyrywać się z kontekstu :-P

> Ty, bo gubisz się w wątku

Pyskówek nie chce mi się czytac szczegółowo :-)

> i jak sobie nie przykleisz kartki z notatką na
> lodówce, to dzień później nie pamiętasz, że już o to samo pytałeś dzień
> wcześniej.

A była odpowiedź ? Mogłem przegapić.

J.