eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKupno mieszkania i nieuczciwy deweloper › Re: Kupno mieszkania i nieuczciwy deweloper
  • Data: 2005-06-07 13:17:25
    Temat: Re: Kupno mieszkania i nieuczciwy deweloper
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    chojnol wrote:
    > 23 grudnia podpisaliśmy umowę przedwstępną sprzedaży mieszkania. Odbiór
    > miał być 30 stycznia. Wzięliśmy kredyt na 80% wartości mieszkania,
    > zabezpieczeniem miała być hipoteka.
    > Dziś mamy czerwiec. Deweloper ciągle zwodzi i kłamie, nie odpowiada na
    > pisma, w których prosimy o wyjaśnienie opóźnienia. Mieszkanie już prawie
    > jest wykończone (po mojej heroicznej walce przez ostatnie 2 tygodnie
    > zrobili niemal wszystko, brakuje jeszcze łazienki). Nie było jeszcze
    > odbioru. Sąsiedzi, którzy już odebrali mieszkania, nie mogą podpisać
    > jeszcze aktu notarialnego (deweloper coś tam bredzi, że nie może jeszcze
    > podpisywać aktów bo Urząd Miejski coś tam...). Znaczna większość ludzi
    > już się wprowadziła do tego bloku, ale... jakiś tydzień temu odcięto im
    > wodę, bo deweloper podłączył ją bez pozwoleń. Wodociągi poleciły
    > deweloperowi wykonać kilka niezbędnych rzeczy, żeby wszystko było ok.
    > Żaden punkt z listy nie został wykonany.
    > Prąd jest ciągle prowizoryczny (z budowy, a nie przez zakład
    > energetyczny), nie ma liczników prądu.
    > W momencie jak podpisywaliśmy umowę kredytową (grudzień) hipoteka
    > działki budowlanej była czysta, dziś już nie jest. Deweloper nie
    > wystąpił jeszcze z wnioskiem o wydzielenie odrębnych hipotek dla mieszkań.
    > Nie wystąpiono też do Urzędu Miejskiego o przyznanie adresu dla budynku.
    > W międzyczasie zmieniła się nazwa ulicy (budynek stoi przy innej niż
    > jest w umowie).
    > Ktoś ma jakieś pomysły, co z tym teraz zrobić? Gdzie mam iść ? Co
    > sprawdzać? Z deweloperem nie mam mowy o jakimś porozumieniu, oni mówią
    > co im ślina na język przyniesie...

    Witamy w klubie.
    Zróbcie zebranie mieszkańców. Załóżcie stowarzyszenie, które dostanie
    osobowość prawną, zacznijcie wpłacać jakieś pieniądze na to
    stowarzyszenie i wynajmijcie sobie dobrego prawnika, który się tym
    zajmie. W każdym razie przyszlość widzę kolorowo i różowego na pewno tam
    nie ma.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1