Budzik wrote:
> Osobnik posiadający mail a...@l...SPAM_PRECZ.com
> napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
>
>> Mi osobiście Tusk za parę populistycznych rzeczy podpadł (chociażby
>> dopalacze - a w cholerę zalegalizować, łącznie z np. marihuaną - i
>> opodatkować - byłby zysk dla budżetu!) ale nie winię go za np. awarię
>> zasilania po burzy!
>
> Wiadomo, ze sobie nagrabił, ale nie mozna przesadzac. Jak w powzszym
> przykładzie.
>
> Ale co do dopalaczy - mam mieszane uczucia.
> Marihuana - spoko.
> Ale to co było w dopalaczach podobno było duzo mocniejsze i dawało
> nieporównywalnego kopa. No i po efektach widać, że własciwie nie
> wiadomo,
> co to było (mówie o zgonach)

dopalacze to było coraz gorsze gówno bo co chwila dopisywano na listę
prohibitów kolejne substancje używane w dopalaczach tak że zostały tylko
toksyczne syfy i zaczeły sie problemy.

Generalnie pańśtwo samo doprowadziło to tego że dopalacze zaczeły zabijać.


> Tak czy siak - czy w koncu pojawiły sie te szeroko zapowiadane pozwy
> włascicieli sklepików?
> A dopalace? Umarły, czy zeszły do podziemia?

do podziemia zeszły...