eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKto może nam wejść do domu [Polityka} › Re: Kto może nam wejść do domu [Polityka}
  • Data: 2005-03-14 08:00:50
    Temat: Re: Kto może nam wejść do domu [Polityka}
    Od: Otto Falkenstein <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    felicja napisał(a):
    > Otto Falkenstein wrote:
    >
    >> Przemek R... napisał(a):
    >>
    >> Jeszcze raz prosto i łopatologiczne jak krowie na miedzy lub trollowi
    >> w jaskinii.
    >>
    >> 1. Policjant ma prawo dokonac przeszukania w oparciu o legitymację w
    >> przypadkach nie cierpiących zwłoki.
    >
    > Mniej wiecej zgadza sie, przy czym niska inteligencja policjanta nie
    > jest uzasadnieniem. okolicznosci nie cierpiacej zwloki.

    Nie bardzo rozumiem o co ci chodzi. Nie rozmawiamy o tym czy
    przeszukanie jest zasadne, tylko o tym czy jest dopuszczalne. Inaczjej
    mówiąc dopuszczalne jest dokonanie przeszukania w oparciu o podejrzenie,
    chocby podejrzenie okazało się następnie nieuzasadnione.

    >> 2. Ocena tego czy zachodzi przypadek nie cierpiący zwłoki nalezy do
    >> policjanta, a kontrola jego oceny do prokuratora nadzorującego, który
    >> może nie zatwierdzić decyzji o przeszukaniu. W takim przypadku
    >> należałoby się odszkodowanie.
    >
    > A co z nadzorem sadowym. Prokurator to przeciez ta sama wladza
    > wykonawcza z tego samego podworka. Wiec nie ma teoretycznej niezaleznosci.

    Poczytaj KPK
    A poza tym prokurator wprawdzie nie jest nieawisły, ale jest niezalezny.
    Inaczje mówiąc możliwości wydawania mu wiążących poleceń przez
    przełożonych są ograniczone.

    >> 3. Osoba u której dokonuje się przeszukania nie ma prawa oceniania czy
    >> policjant ma prawo dokonać przeszukania na podstawie legitymacji, czy
    >> nie. Po zakończonym przeszukaniu może złozyć zażalenie na sposób
    >> dokonania przeszukania.
    >
    > A gdzie zgubiles informacje czego konkretnie chce szukac?

    Przedmiotów pochodzących z przestępstwa lub tych, któreych posiadanie
    jest zabronione, w szczególności... i tutaj wymieniamy jak wiemy czego
    szukać. Taka jest formułka stosowana na nakazach. Czy uważasz, że jak
    Policjant przy sukaniu radia znajdzie narkotyki, to powinien je
    zostawić, bo nie ma w nakazie że ma szukać narkotyków?

    >> 4. To, że osoba u której dokonuje się przeszukania uważa, że policjant
    >> nie może przeszukania dokonać nie daje jej prawa do odmowy poddania
    >> się przeszukaniu ani tym bardziej do stawiania czynnego oporu.
    >
    > Jezeli okolicznosci sa jasne ze madrala chce sie zabawic to obywatel nie
    > tylko ma prawo ale i obowiazek zatrzasniecia drzwiami. Wtedy taki
    > policjant musi drzwonic szefa. Ale wtedy sprawa sie wyda ze to tylko
    > zabawa.

    Obywatel jakiego kraju?
    Proszę cię, rozmawiajmy o prawie, a nie o tym co tobie się wydaje...

    >> 5. Jedynie w wypadku, w którym sposób lub okoliczności dokonywania
    >> przeszukania zagrażałoby lub naruszałyby dobra o większej wartości niż
    >> porządek i bezpieczeństwo publiczne mozliwe jest stawianie oporu w
    >> granicach Stanu Wyższej Konieczności. Przykładowo policjant podczas
    >> przeszukania demoluje mieszkanie.
    >
    > 5 zaprzecza 4

    CIekawa koncepcja. Wiesz w ogóle co to jest stan wyższej konieczności?
    Jest to wyjątkowa sytuacja, któa wyłącza bezprawność czynu, który w
    innych okolicznościach stanowiłby przestepstwo. Taki sam charakter ma
    obrona konieczna, no i działanie w granicach uprawnień.

    >> Sprawa sprowadza się do tego, ze o tym czy zachodzi przypadek nie
    >> cierpiący zwłoki decyduje policjant, a nie ty. A więc jak zobaczysz
    >> legitymację i usłyszysz słowo "przeszukanie" masz położyć uszy po
    >> sobie i nie przeszkadzać.
    >
    >
    > Akurat. A moze najpierw pokazanie papieru na to przeszukanie? No i
    > powstaje pytanie dlaczego papieru nie ma. Skoro delikwent
    > wiedzialwczesniej ze "cos" tam jest, to dlaczego nie pofatygowal sie o
    > papier na to w godzinach pracy sadu?

    Jakiego sądu, dziewczyno. Czy ty w ogóle cokolwiek wiesz na temat, w
    którym tak gorąco się wypowiadasz? Przeszukanie w postępowaniu
    przygotowawczym następuje albo na podstawie nakazu wystawianego przez
    prokuratora (bardzo rzadko, widziałem tylko jeden taki przypadek, w
    gangsterskiej sprawie) albo na podstawie nakazu kierownika jednostki
    Policji (taki świstek z nieczytelnm podpisem) albo na podstawie legitymacji.

    I ile razy trzeba ci powtarzać, że to nie ty oceniasz czy przeszukanie
    jest zasadne, tylko prokurator nadzorujący postepowanie.

    --
    Falkenstein
    Ordo Luminis

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1