eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKontrola policyjna i prawa › Re: Kontrola policyjna i prawa
  • Data: 2007-02-07 10:36:50
    Temat: Re: Kontrola policyjna i prawa
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "GrzegorzG" <grzegorzeg1@______o2.pl> napisał
    > to nie takie proste.
    > napisalem hipotetyczna sytuacje, ze kiedys cos moglem sciagac przez p2p,
    > teraz wszystko legalne.
    > ale z archiwum wynika, ze oni sobie moga stwierdzic, ze na tym komputerze
    > moga byc jakies dowody i musi to sprawdzic ekspert.
    > Wiec zabieraja komputer.

    Jak już pisałem, gdy organ podejmie decyzję o przeszukaniu to nic tego nie
    zmieni. Adwokat Ci nie anuluje przeszukania, gdy ekipa jest pod drzwiami.
    Jedyne co, to może pomóc Ci w przestrzeganiu zasad jego prowadzenia albo
    wystąpić w charakterze osoby przybranej, która potwierdzi co było
    znalezione, a co nie, żeby poźniej nie było wątpliwości. W charakterze tej
    osoby to może wystąpić nawet sąsiad.

    > Wolalbym w takiej sytuacji sie wybronic (adwokat) albo oddac tylko dysk
    > (arch. mowi ze rzadko sie da dogadac)

    Chcesz oddać tylko dysk, to zależy na co jest wystawione przeszukanie, jaki
    jest jego cel. Jeżeli chodzi im (mają tak napisane) o zestaw komputerowy to
    zabiorą wszystko, a jak tylko dysk to dysk. Takie przeszukania też można
    prowadzić przy współudziale ekperta, więc tylko on może zdecydować o
    pozostawieniu części sprzętu i wykręceniu reszty, on też teoretycznie może
    przeszukać na miejscu zasoby, jeśli by chodziło o coś konkretnego i nie
    wymagało ekspertyz. Jak ktoś popełnił kiedyś przestępstwo, no to dlaczego ma
    się dziwić, że organy mają prawo się nim interesować i uprzykrzać życie,
    nawet jeśli pozbył się już niewygodnych dowodów. Czy słowo przestępstwo
    jeśli chodzi o p2p jest odpowiednie to już temat na inne całkiem
    dyskusje...ale prawo jest prawo.

    >albo pokazac ze wlasnie sie dysk zepsul i uniemozliwic konfiskate sprzetu.

    Nie ma takiej możliwośći, jak to sobie wyobrażasz? Ktoś ma napisane w
    prawomocnym postanowieniu, że ma Ci skonfiskować dysk czy komputer, a Ty
    mówisz, że się zepsuł. A co to kogo obchodzi, będzie się ekspert martwił.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1