eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKolizja z motocyklistaRe: Kolizja z motocyklista
  • Data: 2007-06-28 18:12:36
    Temat: Re: Kolizja z motocyklista
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    ulong wrote:

    > "Jedzie klient A autem na czerwonym, przekraczajac predkosc, nie
    > wyhamowal itp, na zielonym jedzie klient B. Moje pytanie brzmialo czy w
    > tym wypadku klient B wymusil pierszenstwo na kliencie A? (podpowiadam,
    > ironia)" Wiec skoro B (przejezdzajacy na zielonym) nie wymusil
    > pierszenstwa, to kto wymusil? Otoz A! (przejezdzajacy na czerwonym) TAK
    > TAK ! A ! Dokladnie on! Teraz zrozumiales?

    Ano. Że jesteś osobnikiem, którego przykłady pasują do omawianych
    sytuacji jak pięść do nosa.

    [ciach]

    > Naucz się czytać, a jak masz problemy z trudniejszymi słowami i bardziej
    > złożonymi zdaniami - poproś kogoś starszego, żeby ci wytłumaczył.

    Nie posiadasz umiejętności tworzenia własnych zdań i musisz kopiować po
    innych, trollu?

    > No to sie zdecyduj, teraz mowisz ze odpowiada za morderstwo, prowadzenie
    > po pijaku, a wczesniej pisales ze nie jego wina :)

    Nie ponosi odpowiedzialności za (hipotetyczne) zdarzenie drogowe wynikłe
    z wymuszenia pierwszeństwa przez inną osobę, nawet trzeźwą i nie mającą
    na koncie morderstwa. Dotarło?

    > Prosze, zdecyduj sie czy np. w wypadku, gdzie uczestniczy pijany i
    > wymuszajacy pierszenstwo, to czy napewno tylko wymuszajacy bedzie
    > odpowiedzialny za wypadek ;)

    Patrz wyżej.

    >> Możesz też sobie wątpić w kulistość Ziemi - nie mój problem...\
    > Ok, dobrze wiedziec, od dzisiaj pije i tylko uwazam zeby nie wymusic,
    > przeciez nic mi nie moga zrobic ;)

    Jeśli nie spowodujesz żadnego wypadku, to odpowiedzialności za
    spowodowanie wypadku oczywiście nie poniesiesz.

    Ale jeśli zostaniesz przyłapany na kierowaniu pojazdem będąc "pod
    wpływem" - to na to jest zupełnie inny paragraf.

    >> Jeśli wtargniesz na jezdnię tuż przed pojazd - oczywiście.
    > Heh, ale chyba rozpatrujemy sytuacje gdzie jest mozliwe unikniecie
    > wypadku, czyli dokladniej przejscie w niedozwolnym miejscu, gdzie
    > kierowca ma szanse na wyhamowanie. Tak bylo w tresci autora.

    O tym, czy miał szanse, zadecyduje sąd na podstawie opinii biegłego.
    Zawartość alkoholu lub podobnie działającego środka w organizmie
    uczestników zdarzenia nie ma znaczenia - liczy się tylko fizyka i
    standardowe czasy reakcji.

    > Ogolnie? Twierdzisz ze osoba po pijaku ma takie same prawa jak trzezwa,
    > brawo ! :)

    Oczywiście, że ma. Zapewnia to Konstytucja. Słyszałeś może coś o
    zasadzie równości wobec prawa? Ale to chyba dla ciebie za trudne do
    pojęcia...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1