eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKolizja z motocyklistaRe: Kolizja z motocyklista
  • Data: 2007-08-12 16:17:16
    Temat: Re: Kolizja z motocyklista
    Od: poreba <d...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Andrzej Lawa pisze:


    >> Ten nie oglądając się nawet wrócił do samochodu i pojechał dalej.
    >> Żadnych przekleństw, szarpaniny czy obraźliwych gestów. Jeden
    >> strzał i nie było co zbierać :-)
    > Następnym razem "karczek" może też dostać jeden strzał - a potem
    > będzie tylko czarny worek do zabrania...
    Karczek? Nie sądzę żeby się tym przejmował, to wkalkulowane ryzyko
    jego stylu życia. Jeżeli już 'strzał do worka', to prędzej on, niż
    jego. W 2005 bylem świadkiem jak jakiś człowieczek tylko się wcisnął
    przy wjeździe na most przed taką 'bemwicowatą' limuzynę marki mi
    nieznanej. Z powodu dużego zagęszczenia samochody posuwały się żółwim
    tempem. Z autka wyskoczyło dwóch w skórach jeden z założonymi rękami
    stanął przed maską 'niezorientowanego', drugi spokojnie podszedł i
    wyciągnął kierowcę, pobił go do krwi i utraty przytomności, a
    następnie wrzucił na siedzenie obok przerażonej pasażerki. Potem
    wrócili sobie to limuzynki i pojechali dalej. Stojąca tuż obok swej
    Łady milicja już na początku zdarzenia zainteresowała się tym co się
    działo po przeciwnej stronie mostu Aniczkowa. Inny kierowcy skupili
    się na bardziej interesującym widoku Fontanki. W mieście gdzie rocznie
    na 100tys. mieszkańców popełnia się 20 morderstw...

    --
    pozdro
    poreba

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1