eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKanarzy - nadgorliwość ? › Re: Kanarzy - nadgorliwość ?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
    atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Olo Kwasniak" <o...@p...wp.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Kanarzy - nadgorliwość ?
    Date: Thu, 30 Sep 2004 20:03:57 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 68
    Message-ID: <cjhiao$as6$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <cjh7kf$k7f$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: net1.myslowice.artcom.pl
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1096568081 11142 213.25.137.3 (30 Sep 2004 18:14:41 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 30 Sep 2004 18:14:41 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:244718
    [ ukryj nagłówki ]

    > W dniu dzisiejszym miałem nieprzyjemną przygodę w popularnymi w
    komunikacji
    > miejskiej 'kanarami'. Otóż jest kawałek tekturki, z jednej strony zdjęcie
    +
    > znaczek, który się wymienia, zaś z drugiej strony trzeba wpisać imie,
    > nazwisko i adres zamieszkania, co nazywa się popularnie "przejazdówką". W
    > swojej przejazdówce nie miałem wpisanego adresu zamieszkania, za co
    > otrzymałem mandat(?), opłate dodatkową (?) - nie wiem, gdyż nigdzie nie
    jest
    > napisane, co to właściwie jest - o wysokości 25 zł i 20 groszy, lub po
    > upływie tygodnia 36 zł. Podstawa nałożenia opłaty to "bilet
    niewypłeniony".
    > Panowie kontrolerzy, a było ich trzech odmówili okazania legitymacji
    > uprawniających do kontroli mimo, że w prawach pasażera jest wyraźnie
    > napisane: "8. Pasażer ma prawo żądać od kontrolera okazania uprawnień do
    > prowadzenia kontroli - legitymacji kontrolera." Podczas kontroli biletów
    > owszem legitymacje posiadali, jednakże gdy rozpoczeli pisanie mandatu i
    > oglądanie mojego biletu miesięcznego, schowali je i nie okazali mi ich,
    > pomimo moich prosb. Cała czas słyszałem tylko mój nr służoby to
    aresen2004,
    > zaś legitymacji nie zobaczyłem. Po wypisaniu mandatu otrzymałem swoją
    > sieciówkę spowrotem pomimo, że jest napisane wyraźnie: "Przepisy
    porządkowe
    > obowiązujące w miejskiej komunikacji zbiorowej w Gorzowie Wlkp. Uchwała Nr
    > XXII/239/2003 Rady Miasta Gorzowa Wlkp. z dnia 30 grudnia 2003r. §24.2.
    > Bilety okresowe nieczytelne, zniszczone, bez zdjęcia posiadacza, jego
    > imienia i nazwiska, adresu zamieszkania (nie dotyczy biletów na
    okaziciela)
    > i do których istnieje podejrzenie fałszerstwa (dotyczy również biletu
    > jednorazowego), są nieważne i podlegają zatrzymaniu przez kontrolera za
    > pokwitowaniem." Czyli wg przepisów, na które sami się powołali, pisząc
    > mandat powinni mi sieciówke zabrać i wystawić pokwitowanie a nie zrobili
    > tego. Dodam jeszcze, że nigdzie się nie podpisałem, pomimo nalegać
    > kontrolerów. Na koniec chciałbym wspomnieć, o ile ma to coś do rzeczy, że
    17
    > lat skończe za 2 miesiące. Chciałbym prosić o rade, co zrobić dalej ?
    Myślę,
    > żeby złożyć skargę na tego kontrolera - wszak 2 paragrafy zostały złamane.
    > Raz nie chciał mi okazać swojej legitymacji, dwa nie zabrał mojej
    sieciówki
    > za pokwitowaniem, pomimo, że powinien tak zrobić. Jednakże mam
    wątpliwości -
    > ich było trzech, ja sam, argument, o tym, że nie chcieli okazać
    legitymacji
    > uprawniającej do kontroli mogą oni łatwo obalić. Sprawa wygląda o tyle
    > dziwnie, że miałem wykupiony bilet, uprawnienia do ulgi - zaś musze
    jeszcze
    > coś płacić. Czy naprawde w takich wypadkach nie można zastosować zwykłego
    > pouczenia ? Nie dopisałem tego adresu, przez zwykłe niedopatrzenie, błąd
    > ludzki, a bilet miesięczny za 32 zł kupiłem. Cała rzecz działa się dziś w
    > gorzowskim MZK. Prosiłbym jeszcze raz o jakaś rade i pomoc co zrobić
    dalej.

    1. Kontrolerzy
    2. Bilet niewypełniony jest nieważny i nieistotne kto za niego zapłacił
    3. Zrobiłeś błąd nie podpisując wezwania - znalazłbys tam wiele pozytecznych
    informacji, a bez Twojego podpisu jest ono tak samo ważne
    4. Do 7 dni od daty przejazdu przysługuje Ci prawo wniesienia odwołania, ale
    nie wróże sukcesów
    5. Oczywiście zaraz odezwie się grupka tutejszych trolli przekonujaca Cie o
    tym ze MZK nic Ci nie moze zrobic - nie dbam o to, jak chcesz to ich
    słuchaj, ale potem tylko do siebie będziesz mieć pretensje jak któregoś
    słonecznego dnia wkroczy do Ciebie komornik

    pdr
    Olo


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1