Dnia Wed, 02 Feb 2011 09:37:58 +0100, WRonX napisał(a):

> Generalnie to boje sie uruchamiania wszystkich procedur. Bo niby bez
> skladania zalu "moze sie uda", a jak juz zloze, to jest zawiadomienie,
> oni musza odpowiedziec, uruchamia sie cala machina i cholera wie, co
> zrobi...

Napisz po prostu, że było tak i tak, więcej się nie powtórzy, podatki
grzecznie zapłacone i wnosisz o odstąpienie od ewentualnej kary. Ja takie
coś złożyłem razem ze spóźnionym PIT-4R nawet nie wiedząc, że składam
czynny żal - po jakimś czasie przyszło z US powiadomienie, że nie wszczęto
postępowania karno-skarbowego z uwagi na artykuł taki-a-taki związany z
instytucją czynnego żalu.

> No nic, wydaje mi sie, ze to lepsze, niz liczyc na "laske i nielaske"
> (bez polskich liter) urzednika. Czyli teraz bede mial kartoteke w US i
> historie przestepcza, tak? :)

Dostaniesz osobną teczkę w dziale "podpadli" ;)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl