eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam › Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
  • Data: 2010-12-03 14:00:28
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2010-12-03, Krzysztof <k...@a...pl> wrote:
    > "Wojciech Bancer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
    > news:slrnifhsn2.2gb4.proteus@pl-test.org...
    >
    >> Ubezpieczenie na życie to się nadaje do pokrycia przewidywalnych
    >> zobowiązań (np. kredyt hipoteczny), a nie zabezpieczenia
    >> przyszłości rodziny.
    >
    > Dlaczego tak uważasz?
    > Sam ubezpieczyłem się na odpowiednią kwotę, właśnie na wypadek gdyby coś mi
    > się stało i kwota ta przejdzie na moją żonę.
    > Fakt, że żona pracuje nie ma tutaj nic do rzeczy, bo na razie zarabia na
    > tyle mało, że trudno by się jej było utrzymać z dwójką dzieci.
    > A kredyt mamy ubezpieczony oddzielnie.

    Świetnie. Ile jest mi potrzebne do zabezpieczenia bytu mojej rodziny?

    >> Nie wszystkich stać na sumę ubezpieczenia która pozwoli potem na
    >> wypłatę świadczeń takich jak obecne ZUSowskie.
    >
    > Teraz faktycznie nie stać, bo płacimy bezsensowne obowiązkowe
    > ubezpieczenia, z których najczęściej kompletnie NIC nie mamy.

    Ubezpieczenia do tego służą.

    > Np. składka rentowa, zdrowotna, chorobowa czy wypadkowa, które - gdy nigdy
    > nie dojdzie do wypłaty świadczenia - przepada, bo jest to ubezpieczenie
    > jedynie typu "casco".
    > W towarzystwach ubezpieczeniowych masz do wyboru ubezpieczenie, które
    > jednocześnie stanowi też fundusz emerytalny. ZUS w tej kwestii nie ma się
    > czym pochwalić.

    Naciągnęli Cię na polisę z TFI? :D

    >> więc wiara, że pieniądze jakie uzyskamy z nich będą większe niż
    >> ZUSowskie, jest trochę naiwna. :)
    >
    > Wiesz, mam dokładnie przeciwne zdanie na ten temat :)
    > Może umówmy się na piwo za jakieś 30 lat i zobaczymy, kto lepiej wyszedł na
    > swoich poglądach ;-)

    Czyli przechodzisz na umowy o dzieło i bez DG? :)

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1