W dniu 05.03.2019 o 08:18, Tomasz Kaczanowski pisze:

>> To akurat standard. Ale dalej zapisuje się to w strumieniu.
>
>
> No to dziwne, bo w rejestratorze były jpg-i zrzucone z kamery.

Mogły być zrzucone oddzielnie jako stopklatki. Natomiast wideo zapisuje
się jako strumień.

> Jak
> pisałem takie ustawienia mogą być i z tego co wiem, niektórzy właśnie
> takie "nagrania" sobie życzą. Nie wnikałem, ale wydaje mi się, że może
> mieć to związek z większą rozdzielczością jpg-ów względem filmu
> (podobnie jak masz w aparatach, zdjęcia, nawet seryjne możesz mieć w
> wyższej rozdzielczości niż film).

Wyższej niż fizyczny rozmiar matrycy nie zrobisz. Bardziej chodziłoby tu
o kompresje a konkretnie kompresji od ruchu na międzyklatkach. Ale mam
wątpliwości czy standard onvif w ogóle przewiduje przesyłanie
pojedynczych klatek bez kompresji H264/5 lub mjpeg. Być może to po
prostu są wyciągnięte klatki podstawowe ze strumienia.

Tu masz standard onvif s - czyli to co potrafi wystawić sprzęrt (kamera)
- co chwila masz słówko "stream", H264 czy 265, mjpeg itd. Zaprawdę
powiadam ci - zarówno kamery wystawiają strumienie, jak i te strumienie
są zapisywane na pamięci rejestratorów. To że na dyskach da się znaleźć
jakieś obrazki o niczym nie świadczy - mogą to być wydobyte stopklatki,
miniaturki czy cholera wie co jeszcze. Nie zmienia to faktu, że
strumienie nagrywa się w formatach do tego przeznaczonych a nie
milionach pojedynczych i niezależnych jpegów, jak insynuje Robert.

Shrek