eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoGroźby przez SMS › Re: Groźby przez SMS
  • Data: 2005-10-19 16:20:30
    Temat: Re: Groźby przez SMS
    Od: Marta Wieszczycka <m...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Przemek R... wrote:
    >>Ponieważ to co ten chłopak robi, to groźby karalne, zatem można spokojnie
    >>iść z tym na Policję. Nawet trzeba. Żeby chłopak wiedział, że jeśli
    >>dojdzie do jakichkolwiek "akcji", to policja będzie miała sprawcę jak na
    >>dłoni. I żadne alibi mu nie pomoże, bo i tak będzie wiadomo, że to on
    >>zlecił całą sprawę.
    >
    >
    > procz pogadnki na komisaricacie nic mu nie zrobia, akcja to moze byc zwykla
    > awantura.

    Przeczytaj jeszcze raz. Rzecz przede wszystkim w tym, żeby on wiedział,
    że Policja już wie, że on tym ludziom groził. Jak również że wie,
    dlaczego groził i czym groził. To + pogadanka na komisariacie służy
    zmniejszeniu prawdopodobieństwa, że do czegoś w ogóle dojdzie. Bo
    przecież przede wszystkim o to chodzi.
    >
    > A nawet pozniej zleceni czegokolwiek musza mu udowodnic.

    Po pierwsze - istnieje jeszcze coś takiego, jak proces poszlakowy.
    Po drugie - jeśli przypadkiem by do czegoś doszło, to on będzie pierwszą
    osobą, którą będą podejrzewać i na którą będą szukać dowodów. Część już
    zresztą będą mieli.
    Po trzecie - pytającemu chodzi głównie o to, żeby do niczego nie doszło.
    I w tej sytuacji reakcja i włączenie w sprawę policji jest znacznie
    lepszą metodą niż dotychczasowe bezbronne znoszenie jego zachowań.
    Jak widać najpierw pisał sms-y obrażające, a teraz przeszedł do gróźb.
    Zatem metoda - odpuścić, znosić, utrzymywać osobny telefon, na którym on
    może się wyładowywać nie wystarcza.
    I wreszcie po czwarte - skoro groźby karalne są przestępstwem, a ten
    chłopak jeszcze być może wysyłał te sms-y ze swojej komórki i da się
    wszystko razem połączyć i popełnienie tego przestępstwa mu udowodnić, to
    nigdy nie wiadomo, czy dodatkowo (jako bonus) nie okaże się, że również
    z tego powodu będzie miał poważne problemy. Szczególnie że Policja miała
    ostatnio trochę wpadek, kiedy to nie zareagowała adekwatnie i potem
    posypały się oskarżenia. Bo po takim zgłoszeniu Policja po części
    przejmuje na siebie odpowiedzialność, że do niczego nie dojdzie. Nie ma
    zatem interesu w tym, żeby sprawę ignorować, a ma interes w tym, żeby
    przerzucić tę odpowiedzialność dalej - np. do prokuratury.



    --
    MArta
    m...@N...pl
    Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1