W dniu 22.07.2024 o 17:55, J.F pisze:

>> Ludziom to już odpierdala! Dobrze że kiedyś nie było smartfonów;)
>
> Ja tam nie pamietam miejsca, ale kask chyba niewymagany i mało
> potrzebny ?

Drabinka na jakieś 10 metrów plus kawałek łańcucha. Prawdę mówiąc nigdy
nie widziałem tak kogokolwiek w kasku. Przejrzałem pobieżnie różne
zdjęcia w necie i zdarzają się w kaskach - pewnie ci co Mylną też
zaliczają (tam akurat to niegłupi pomysł założyć coś na łeb, pod
warunkiem że jakiś nie za gruby).

> No ale bedzie dziecko na rowerze bez kasku, i co?

I to samo. Choć nie do końca - mój jeździ w kasku, bo jedziemy na rower,
to bierze kask. Jak idziemy do _Doliny_ Kościeliskiej to przecież
żadnego kasku na tą okazję przez pół Polski nie będę wiózł.

> A dorosły?

Bez różnicy.

pastaoatakunagiewotwstylualejskim.txt:P

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!