eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoFotki z fotoradaru - sprawa w sądzie › Re: Fotki z fotoradaru - sprawa w sądzie
  • Data: 2012-07-28 09:46:35
    Temat: Re: Fotki z fotoradaru - sprawa w sądzie
    Od: Jawi <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-07-27 16:50, Ajgor pisze:
    >...Urzednik skarbowy dostaje 20% od
    > kazdej sumy, ktora uda mu sie wyrwac, wiec wyludzja bez zadnego
    > opamietania i bez zadnych hamulcow. Co rusz slychac o firmie, ktora
    > padla, bo urzad skarbowy naliczyl zawyzony podatek. Pozniej w sadzie sie
    > okazuje, ze podatek byl nieslusznie naliczony, ale firmy juz nie ma, bo
    > zdarzyla zbankrutowac. Oczywiscie pozniej urzednik skarbowy ma sto
    > wylumaczen i dowodow na to, ze naliczyl wlasciwie (co jest zwyklym
    > klamstwem). Nawet, jesli sąd orzeknie inaczej. Chyba najbardziej
    > absurdalnym przykladem czegos takiego bylo, jak kupilem stary (20-sto
    > kilkuletni) samochod za 1500zl, a urzedas w Zlotoryi naliczyl mi za
    > niego 20tyś podatku (tak tak. To nie pomylka - DWADZIESCIA TYSIECY). I
    > mial bardzo racjonalne wytlumaczenie, ze to jest prawidlowo naliczone. Z
    > podaniem przepisow, artykulow itd... Oczywiscie sie wtedy wybronilem,
    > ale chuje lataly w powietrzu po urzedzie skarbowym, i juz zaczelismy sie
    > lapac za klapy. Dopiero jak mu zagrozilem prokuraotrem, sadem i mediami,
    > nagle sie okazalo, ze mam do zaplacenia 30zl.
    > Po drugie Polacy na kazdym kroku slysza, ze na nic nie ma pieniedzy,
    > wiec trzeba podnosic podatki, a jednoczesnie co chwila slychac, jak z
    > panstwowej kasy urzednicy wyplacaja sobie premie liczone w setkach
    > tysiecy. W praktyce wyglada to tak, ze mafia rzadzaca krajem wyludza
    > najwiecej, jak sie da po to, zeby podzielic kase miedzy siebie. Istnieje
    > nawet cos takiego, jak Forum Pokrzywdzonych przez Panstwo.
    > Aha... Niedawno w telewizji lecial program dokumentalny o poczatkach tw.
    > "demokracji", czyli o przemianach w latach 1989-1990. Jeden z owczesnych
    > prominentow Solidarnosci powiedzial w nim, ze "reformy trzeba bylo wtedy
    > przeprowadzac szybko, zeby obywatele nie zorientowali sie, ze sa
    > wymierzone przeciko nim". Czyli solidarnosciowa banda od poczatku dobrze
    > wiedziala, ze chodzi tylko o okradanie Polakow przez panstwo. I o nic
    > wiecej. Jak dla mnie, to ta wypowiedz powinna wystarczyc do wywolania
    > rewolucji, az do splyniecia rzek krwią. Ale Polacy sa tak otumanieni, ze
    > wszystko mozna z nimi zrobic.
    > Wiec nie zarzucaj Polakom, ze okradaja wlasne panstwo, bo to oni sa
    > okradani przez panstwo, a jedynie czasem probuja odzyskac to, co
    > zlodzieje z urzedu skarbowego zabrali.
    >

    O rany, jaki Ty jesteś sfrustrowany. Może urlop chłopie weź, bo żal
    czytać :)

    --


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1