eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDurczok - kolejny "równiejszy".Re: Durczok - kolejny "równiejszy".
  • Data: 2019-07-30 11:21:10
    Temat: Re: Durczok - kolejny "równiejszy".
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:
    > W dniu 2019-07-29 o 22:18, u2 pisze:
    >> W dniu 29.07.2019 o 20:26, Robert Tomasik pisze:
    >>> W dniu 29.07.2019 o 18:33, Piotrek pisze:
    >>>> https://lodz.onet.pl/kamil-durczok-nie-trafi-do-ares
    ztu-komentarz-dziennikarza-po-decyzji-sadu/zkme2ef
    >>>>
    >>>>
    >>>>   "Kamil Durczok, który w piątek prowadził samochód z 2,6 promila
    >>>> alkoholu w organizmie, nie trafi do aresztu - zdecydował dzisiaj
    >>>> piotrkowski sąd." Każdy "no-name" na jego miejscu dostałby na dobry
    >>>> początek 3 miesiączki, ale cóż - sława zobowiązuje :)
    >>>
    >>> Na jakiej podstawie?
    >>>
    >>
    >> Art. 174. Sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu
    >> Dz.U.2018.0.1600 t.j. - Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny
    >>
    >> § 1. Kto sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu
    >> lądowym, wodnym lub powietrznym,
    >> podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
    >> § 2. Jeżeli sprawca działa nieumyślnie,
    >> podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
    >
    > Gdyby 2.6 promila miało oznaczać katastrofę lądową, to przepis
    > brzmiałby tak:
    >
    > art. 178a
    > § 1. Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka
    > odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub
    > powietrznym,
    >
    > podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia
    > wolności do lat 2.
    >
    > § 2. Jeśli sprawca w wydychanym powietrzu ma więcej niż 2.5 promila
    > podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
    >
    > A że takiego przepisu nie ma, to 2.6 promila łapie się na granicę kary
    > 2 lat. To, co ponadto ("katastrofa") trzeba by było udowodnić, ale nie
    > na podstawie tego, że "miał 2.6, więc mógł spowodować", bo to już
    > groteska na równi z kawałem o aparaturze do gwałtu.

    Czy wystarczy 2-3 mocno pijanych szalejących dosłownie bardzo zabójczo
    po autostradach by _interpretacja_ się zmieniła (dostosowała do zmian w
    rzeczywistości) ? IMHO *TAK* .

    Tyle że i tak się przynajmniej zgadzamy że *jeszcze* tych 2-3 nie było.
    [ Dochodzimy do bardzo podobnego wniosku innymi drogami ]

    --
    A. Filip
    | W marcu jak w garncu. (Przysłowie polskie)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1