eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDura lex, sed lexRe: Dura lex, sed lex
  • Data: 2023-10-30 19:47:37
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 30.10.2023 o 19:17, J.F pisze:

    >>>> To dalej kierowca BMW nie ma prawa mu z tego powodu wjechać w dupę. Mógł
    >>>> nie zapiedalać to by nie wjechał.
    >>>
    >>> A tego nie udowodnisz, bo nie wiadomo, w jakiej odległosci zajechal
    >>> droge. Moze i przy 140km/h bmw tez byłby wypadek.
    >>
    >> Może, i dalej byłaby to wina kierowcy BMW.
    >
    > W zasadzie nie, bo mu drogę zajechano.

    W zasadzie to tak - jak zmieniali razem to ma w poprzednika nie pierdolnąć.

    > Co prawda skutki przy przepisowej predkosci byłyby inne ... ale to tez
    > trudno udowodnic.

    A gdzie tam - jakby razem jechali w okolicach 140 to by się nie stuknęli
    bo przecież prędkość względna byłaby kilka-kilkanaście km/h.

    >> No co mogą oznaczać ślady z lewego na środkowy (nawet nie do końca) i
    >> potem bączki, w połaczeniu z filmem>?
    >
    > Bączki są po niecentralnym uderzeniu - co od razu widać, skoro jedno
    > koło urwało.
    > A po/w bączkach, to juz ślady rózne mogą być.

    A po to już nie ma specjalnie znaczenia w ustalaniu przyczyny (a co za
    tym idzie winy).

    >> No ale o co ci chodzi - Wina kierowcy BMW jest bezsporna.
    >
    > Przed procesem mówisz, ze bezsporna?

    No tak biegły chyba mówi:P

    >> Potencjalna
    >> "współwina" KII wyimaginowana przez roberta nie do udowodnienia więc
    >> równa ziobro. Dalej masz równanie: Wina=wina_BMW+wina_KII. Podstawiasz
    >> wina_KII=ziobro > Wina=WinaBMW+ziobro > Wina=WinaBMW cbdu.
    >
    > A do udowodnienia jest, ze zadnej winy kia nie ponosi?

    No właśnie nie bardzo - żeby przypisać KII (a raczej jej kierowcy) winę
    należy ją udowodnić. Na razie chyba nie ma na to pomysłów poza coraz to
    nowymi pomysłami robertapolicmajstra, które mają tą wadę że są
    wyciągnięte z dupy i nie ma nawet poszlak na nie wskazujących a są
    jedynie wymyślanymi na bieżąco fantazjami roberta.

    > Bo wiesz co tam u nas w prawie zapisano - wątpliwosci tłumaczy sie na
    > korzyść oskarżonego.

    Konkretnie niedające się usunąć wątpliwości. A tu nie ma wątpliwości, że
    kierownik BMW przyczynił się do wypadku. Skoro ta sama zasada działa co
    do kierowcy KII i z niej wynika że nie da mu się bez wątpliwości
    przypisać winy, to wina kierowcy KII jest równa ziobro. Zostaje tylko
    wina kierowcy BMW i to on w takim razie jest winny spowodowania wypadku.
    koniec pieśni.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1