eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDobra zmianaRe: Dobra zmiana
  • Data: 2024-11-21 00:50:19
    Temat: Re: Dobra zmiana
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 21.11.2024 o 00:35, Marcin Debowski pisze:

    > Polska była zdecydowanie liderem w wielkości diaspory żydowskiej przed
    > 2WŚ, ale taka Rumunia i Węgry (oba eks-demoludy, co dość istotne), też
    > musiały mieć spore, - wszystko w przeliczeniu na całkowitą populację.
    > Jak to tam załatwiono?

    W Polsce przepisy, na podstawie których Żydzi i ich spadkobiercy
    utracili majątki w związku z wyjazdem za granicę, zostały unieważnione w
    1997 roku. Dokonało się to na mocy ustawy z dnia 26 października 1997 r.
    o stosunku Państwa do gmin wyznaniowych żydowskich w Rzeczypospolitej
    Polskiej (Dz.U. z 2023 r. poz. 1090). Ustawa ta wprowadziła przepisy,
    które miały na celu naprawienie krzywd wyrządzonych Żydom przez państwo
    polskie w okresie PRL, w tym unieważnienie decyzji o przejęciu majątków
    żydowskich na podstawie przepisów z lat 40. i 50. XX wieku. Warto
    zaznaczyć, że ustawa ta nie przywracała automatycznie praw własności do
    nieruchomości, ale umożliwiała ich restytucję lub odszkodowanie za
    utracone mienie. Proces ten był i jest nadal przedmiotem licznych
    postępowań administracyjnych i sądowych. No i stąd problem.
    >
    > Na pewno zniszczenia były mniejsze, ale tych kosztów odbudowy bym aż tak
    > nie podkreslał, bo to się da w końcu policzyc. Też, obecnie to nie wiem,
    > czy kwestia ceny działek nie jest istotniejsza.

    Jak t am stoją budynki z lat 50-tych, to ich obecna wartość z całą
    pewnością ne jest wielka. Ale w chwili budowy?
    >
    > W okół tematu jest kupa dylematów etycznych i tak prawdę mówiąc nie mam
    > do końca przekonania jak to należało ugryźć. Jak sam mówisz, przeciez
    > trzeba to było odbudować. Własciciele i spatkobiercy może zyli a może
    > nie żyli. Nalezało wyznaczyć ramy czasowe ewentualnych roszczeń?

    Idiotyzmem - moim zdaniem - było mieszanie wsteczne w prawie, bo wielu
    rzeczy nie ogarnięto.
    >
    > A jak to jest obecnie? Ktos umiera, zostawia dom, nie są znani
    > spadkobiercy. Przejmuje gmina? Po jakim czasie i na czyj wniosek?

    Jest to w kodeksie cywilnym. Znajdziesz :-)
    >
    > Mija 20 lat, okazuje się, że zyje brat zmarłego. Dowiedział się o jego
    > smierci wczoraj. Ma jakiekolwiek szanse na odzyskanie nieruchomości?
    >
    Ale istnienie brata zmarłego wynika z ksiąg stanu cywilnego. Problem z
    Żydami wynikał z faktu, że Niemcy nie wydawali aktów zgonu dla tych, co
    mordowali bezpośrednio z transportu. Dla tych, którzy zostali
    zaewidencjonowani w obozie i umierali już istniały jakieś tam dokumenty.

    --
    (~) Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1