eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprawo ojca do widywania dziecka › Re: Do Sandry i Dodo
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    sgate.onet.pl!niusy.onet.pl
    From: t...@o...pl
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Do Sandry i Dodo
    Date: 19 Jan 2003 19:38:56 +0100
    Organization: Onet.pl SA
    Lines: 42
    Message-ID: <1...@n...onet.pl>
    References: <1...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.onet.pl 1043001536 15450 192.168.240.245 (19 Jan 2003 18:38:56 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 19 Jan 2003 18:38:56 GMT
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 62.233.190.13, 213.180.130.13
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows 98)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:124325
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam,

    Nie jestem prawnikiem, ale osoba ktora zna podobna sytuacje z swoich wlasnych
    doswiadczen. B. rzadko pisze na grupe, ale czytam p.s.c codziennie.
    Ja oczami dziecka ogladalem _bardzo_podobna_ sytuacje jak opisana przez Ciebie.
    Matce sie wybacza - tak - to prawda, wybaczylem ... ile lat minelo ... tego
    lepiej nie napisze.
    Teraz oczami doroslego mezczyzny ogladam w _identycznej_ (jak Twoja, no moze
    jeszcze trosze bardziej skomplikowana) sytuacji moje dziecko. Bylej zonie
    zniszczenia mojej wiezi z dzieckiem nie potrafie na razie wybaczyc.

    Sandra i Dodo, Kudłaty rowniez, niestety (lub stety) maja racje. Sandra jest
    znana na grupie i choc nie zawsze zgadzam sie z tym co pisze (nie mowie tu o
    aspektach prawnych - bo na tym sie nie znam kompletnie - tylko o moralnosci i
    ludzikim podejsciu) - tu jednak zobiore nawet glos - bo byc moze cos cie to
    nauczy.

    Dziecko, jego dobro - powinno byc dla Ciebie najwazniejsze. To Ty powinnas
    odpowiadac za/zapewniec dobre (normalne - czyli jak najbardziej _naturalne_)
    kontakty z ojcem. Dziecko, szczegolnie male patrzy rowniez na kontakty z matki
    ze swoim tata, na waldka rowniez. Ty powinnas Tworzyc wlasciwe relacje w tym
    domu i dbac o wiez ojca z dzieckiem oraz o to by nie_bylo_sfrustrowane. Wierz
    mi to bardzo latwo zerwac ... a powiazac potem jest bardzo trudno.
    Twemu dziecku jest potrzebny ojciec ... wlasnie jak jest chore. To ze wczesniej
    nie bylo potrzeby mieszania do tego sadu, a teraz juz jest tez o czyms
    swiadczy - zapytaj siebie sama co sie zmienilo.

    Dwie prawdy ktorych nauczylo mnie zycie:
    1. On (waldek) - moze kiedys od ciebie odejsc - dziecko - zawsze bedzie z Toba
    (zawsze bedzie twoje i ojca)
    2. Nic nie potrafi wrocic straconych lat i braku kontaktow. Ojciec tez chce (i
    ma prawo, chyba :)) opiekowac sie dzieckiem jak jest chore, itd ...

    pozdrawiam -

    i zycze przeanalizowac sytuacje raz jeszcze
    faktycznie EOT - jesli masz ochote na dalszy rozwoj - proponuje pl.soc.rodzina

    Treaty.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1