eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDefibrylator › Re: Defibrylator
  • Data: 2022-12-24 13:12:49
    Temat: Re: Defibrylator
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Fri, 23 Dec 2022 17:23:12 +0100, Shrek wrote:
    > W dniu 23.12.2022 o 16:21, J.F pisze:
    >>>> W metrze jest jakis kp?
    >>>
    >>> Co to jest kp?
    >>
    >> Kierownik pociagu - o nim mowimy.
    >
    > To nie ma.

    No to:
    -kto dba o życie i zdrowie pasazerow? Nikt ?
    -kogo wzywa przycisk alarmowy ?


    >>> Tak cy inaczej nie ma żadnego problemu, żeby nawet ten mechanik wyszedł
    >>> z tym AED jak trzeba.
    >>
    >> Ja tylko o tym, ze kp dbajac o zycie pasazerow, to powinien maszynisty
    >> pilnowac :-)
    >
    > A dlaczego nie dyżurnego ruchu?

    Z pociagu trudno.
    Dyzurnego niech kierownik dworca pilnuje :-)

    >>> Przy zmianie czoła wychodzą i nic się nie dzieje.
    >>> Ponoć na dwójkę też chodzą do pociągu do kibla na stacjach z dłuższymi
    >>> postojami jak przypili;)
    >>
    >> A czasem nie na stacjach ... bo w lokomotywie nie ma ...
    >
    > Raczej czekają do stacji:)

    Cos tam czytalem, ze jak czasem przypili ...

    >>>> ale tak ma na slowo/papier uwierzyc ?
    >>> Szczerze mówiąc to nie rozpatrywałem tego. Staram się zachować odrobinę
    >>> rozsądku w tym pojebanym świecie i jakoś nie mogę sobie zwizualizować,
    >>> sytuacji gdy nie ma wody w basenie i nikt tego nie zauważył:P
    >>
    >> Mialem na mysli kible w wagonach.
    >
    > To się pewnie gdzieś wyświetla.

    W dzisiejszych pewnie tak, a w starszych?

    No i kto ma sprawdzic, czy woda jest?

    >>> I słusznie, bo to nie jest do zabawy. Jakby się bawili to pewnie by ktoś
    >>> najprędzej w głowę nim dostał.
    >>
    >> No ale jak sa nie pilnowane, to sie beda bawic.
    >
    > E tam. Przeciż przy nich nie stoi strażnik.

    Widac na razie nikt na tik-toku nie zaproponowal dobrej zabawy :-)

    >>> Na tej zasadzie zabić może wszystko. Z kondomem niby jest prosto jak z
    >>> jebaniem, ale jak ktoś sobie na łeb założy... Baterią paluszkiem też
    >>> można człowieka zabić - kiedyś twierdziłem że nie, ale po przemyśleniu
    >>> jakby ją komuś przez oko do mózgu wepchnąć... Albo zmusić zeby zjadł -
    >>> chyba niezdowa jest w trawieniu.
    >>
    >> Chyba tak, cos mi chodzi po glowie, ze przypadki byly.
    >
    > No i sam widzisz, a przypadku żeby kogś AED zabił nie było:)

    Ty nie slyszales, mnie sie na szybko nie udalo znalezc ... co nie
    znaczy, ze nie bylo.

    >> Ale nie o tym mowimy. Bateria moze np "wylac" ze starosci,
    >> i jak ktos nie zauwazy - żywnosc skazić.
    >> Grozne?
    > Raczej nie te ilości.

    Nie wiesz co wylalo i na ile trujące :-)

    >> To liczyc, ze AED nigdy nie wypali w zlym momencie, i zawsze dobierze
    >> wlasciwą dawkę troche naiwne jest ..
    >
    > Bo jak wiem? A liczyć że samochód jak wciśniesz chamuleć to nie zacznie
    > przyspieszać?

    Wystarczy, ze noga spadnie z pedalu.
    No i taki jeden mowi, ze mu Mercedes nie chcial hamowac.

    Hamulcami teraz komputer rządzi.

    A pamietasz pedal gazu w Toyotach?

    >>> Wątpię. To naprawdę ogarnięci ludzie projektują.
    >> No, tak jak samoloty Boeinga czy Airbusa :-)
    > No dobra - to co proponujesz - nie używać bo może zaszkodzić, bo tak
    > kulson powiedział?

    Nie mowic, ze absolutnie nieszkodliwe :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1